Krew pępowinowa może być przydatna w leczeniu autyzmu i porażenia dziecięcego

Uzyskujemy obiecujące efekty w eksperymentalnym wciąż leczeniu autyzmu i mózgowego porażenia dziecięcego przy użyciu pozyskiwanych z krwi pępowinowej komórek macierzystych – powiedziała w Warszawie dr hab. Magdalena Chrościńska-Krawczyk z Lublina.

„Komórki macierzyste pozyskiwane z krwi pępowinowej były już wykorzystywane do schorzeń hematoonkologicznych. Teraz pojawiły się nadzieje, że będzie można je użyć do niektórych chorób neurologicznych u dzieci, ale być może również i u dorosłych” – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami prof. Krzysztof Kałwak z Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Krew pępowinowa

Specjalista wyjaśniał, że chodzi głównie o takie schorzenia jak autyzm, mózgowe porażenie dziecięce, a nawet niedokrwienny udar mózgu. Zabieg polega na pozyskaniu z krwi pępowinowej lub samego sznura pępowiny mezenchymalnych komórek macierzystych. Źródłem tych komórek jest krew pępowinowa i pępowina, pobrane podczas porodu i składowane w tzw. bankach komórek macierzystych.

Komórki macierzyste

Dr hab. Magdalena Chrościńska-Krawczyk z Kliniki Neurologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie powiedziała w rozmowie z PAP, że w jej ośrodku przeprowadzono dotąd ponad 120 zabiegów u dzieci, w których zastosowano komórki macierzyste krwi pępowinowej. Dotyczyły one trzech schorzeń: autyzmu, mózgowego porażenia dziecięcego oraz przepukliny oponowo-rdzeniowej (wady wrodzonej cewy nerwowej).

„Wszystkie zabiegi przeprowadziliśmy w ramach eksperymentu, bo jest to wciąż metoda eksperymentalna” – podkreśliła specjalistka. Jej zdaniem, uzyskane efekty są bardzo zachęcające. „Wprawdzie nie wyleczyliśmy poddanych tym zabiegom dzieci, ale poprawiło się ich funkcjonowanie, co ma ogromne znacznie” – dodała.

Autyzm

Dr hab. Chrościńska-Krawczyk wyjaśniła, że w przypadku autyzmu poprawiło się funkcjonowanie społeczne cierpiących na to schorzenie dzieci i zmniejszyła się u nich agresja.

Mózgowe porażenie

W mózgowym porażeniu dziecięcym uzyskano wzmożenie siły mięśniowej oraz lepsze działanie pęcherza moczowego.

„Trzeba pamiętać, że każda poprawa u tych dzieci jest dużym osiągnięciem” – podkreśliła specjalistka. Dodała, że przeszczep pozyskanych z krwi pępowinowej komórek macierzystych stosowany jest wraz z tradycyjnymi metodami, a nie zamiast nich. Pozwala uzyskać lepsze efekty, np. w skojarzeniu z rehabilitacją.

Schorzenia neurologiczne

Dr hab. Chrościńska-Krawczyk powiedziała PAP, że chce rozpocząć badania kliniczne, które wykazałyby jak bardzo przydatne mogą być przeszczepy komórek macierzystych krwi pępowinowej w leczeniu wspomnianych schorzeń neurologicznych u dzieci. „Takie badania są już prowadzone w USA, dobrze byłoby byśmy mogli wykonać je także w Polsce” – dodała.

Przeszczep szpiku kostnego

Jak mówił prof. Krzysztof Kałwak dzięki krwi pępowinowej w niektórych przypadkach można uzyskać lepsze efekty, niż przy użyciu przeszczepów szpiku kostnego pozyskiwanego od ludzi dorosłych, ponieważ zawiera ona więcej cennych substancji, np. cytokiny.

Komórki własne czy dawca

Dr Tomasz Baran z Polskiego Banku Krwi Pępowinowej powiedział, że do tego rodzaju zabiegów można wykorzystywać krew pępowinową (lub sznur pępowinowy) pozyskaną od obcego dawcy, ponieważ nie wywołuje ona reakcji immunologicznej w organizmie biorcy. Nie muszą to być zatem tylko komórki własne, np. dziecka, do którego należy krew pępowinowa pozyskana podczas jego narodzin.

„Pozyskane z krwi pępowinowej komórki macierzyste można namnażać w laboratorium, tak żeby zwiększyć niezbędną do zabiegu ich liczbę” – dodał. Trzeba jednak – podkreślił – dysponować materiałem wyjściowym, czyli krwią pępowinową.

Badania kliniczne

Prof. Kałwak jest przekonany, że zastosowanie zawartych we krwi pępowinowej mezenchymalnych komórek macierzystych będzie coraz większe. Dr hab. Chrościńska-Krawczyk powiedziała, że do tego rodzaju zabiegów w leczeniu schorzeń neurologicznych u dzieci przekonuje się coraz więcej specjalistów, również w naszym kraju. Potrzebne są jedynie – przyznała – wiarygodne badania kliniczne, które to ostatecznie potwierdzą.

(PAP)

Autor: Zbigniew Wojtasiński

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial