obawy

Nasze obawy przed nowymi wyzwaniami – niepełnosprawność

Dzisiaj poruszę temat związany z obawami osób z niepełnosprawnością przed nowymi wyzwaniami.

Osoby z niepełnosprawnością często boją się nowych sytuacji, wyzwań i przedsięwzięć, ponieważ myślą, że sobie nie poradzą. Myślę, że boją się częściej niż osoby pełnosprawne, ponieważ doświadczyły w życiu wielu utrudnień albo były zbyt mocno chronione przez innych ze względu na swoją niepełnosprawność. Dotyczy to zarówno osób poruszających się na wózkach, jak też z innymi niepełnosprawnościami.

Wyzwania nie są tak straszne

Ogarnia nas po prostu strach, który paraliżuje wszelkie działania i powoduje, że nie podejmujemy nowych wyzwań z obawy, że sobie nie poradzimy. Jednak w praktyce okazuje się, że wcale nie ma się czego bać i o wiele lepiej jest zaryzykować i spróbować tego, czego się boimy. Po prostu, jak w tym powiedzeniu – „strach ma wielkie oczy”, czyli to czego się boimy jest  tylko wyolbrzymiane przez nas, a w rzeczywistości okazuje się, że wyzwania nie są tak straszne.

Pokonać lęk

Jest też druga część tego powiedzenia: „strach ma wielkie oczy, ale mało mocy”. Bo moc jest w nas i wtedy, kiedy uda nam się pokonać nasz lęk, okazuje się, że zostaliśmy wzmocnieni.

Najczęściej okazuje się, że nowe jest lepsze niż stare, niezależnie od tego, czego dotyczy, czy to nowa praca, nowa szkoła, czy też nowy rodzaj kąpieli, np. w lodowatej wodzie, czyli morsowanie. 

Sam miewałem czasami obawy, czy to przed pójściem do szkoły ze zdrową młodzieżą, czy też  przed pracą ze zdrowymi ludźmi. Ale się udało i teraz jest super!

A wy – jak uważacie? Macie strach przed nowymi wyzwaniami?

Czekam  jak zwykle na wasze opinie. No to narka! 🙂

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial