W wywiadzie dla Pawła Parusa wrocławski parakajakarz Jakub Tokarz powiedział:
Można tę dyscyplinę (kajakarstwo) zaliczyć do niszowych, bowiem uprawia ją zaledwie kilkanaście osób z niepełnosprawnością. Sam nie wiem, z czego to wynika. Może z tego, iż w ogóle trudno zachęcić nie tylko osoby niepełnosprawne, ale i sprawnych młodych ludzi to uprawiania sportu. Wybierają wygodny fotel, pilota do telewizora lub konsolę. To koszt rozwoju cywilizacji, która skłania do lenistwa i sprawia, że wszystko jest na wyciągniecie ręki. Dla mnie sport był istotny w zasadzie od dziecka, chęć jego uprawiania na szczeblu wyczynowym pozostał do dziś.
fragment wywiadu z pzsnstart.eu
Całość rozmowy z Jakubem Tokarzem ukaże się w najbliższym wydaniu kwartalnika „Sport niepełnosprawnych”, tuż po świętach.
źródło: http://pzsnstart.eu