Cztery lata temu zamontowano dla niepełnosprawnych cztery automatyczne platformy w przejściu podziemnym w centrum Dąbrowy Górniczej.

Przetestowali je m.in. niepełnosprawni ze Stowarzyszenia Neuron i jak stwierdzili, samodzielne z nich korzystanie jest praktycznie niemożliwe. Uciążliwe jest nie tylko rozkładanie całego mechanizmu, ale przede wszystkim konieczność ciągłego trzymania palca na przycisku podczas jazdy platformy. Z platform praktycznie nikt więc nie korzysta. Stoją zakryte płachtami, a by uruchomić platformę, trzeba wezwać pracownika agencji ochrony. Pracownik, który przyszedł po 10 minutach powiedział, że platforma nie działa. 

Potrzebne jest więc inne rozwiązanie, które ułatwi poruszanie się osobom niepełnosprawnym.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl