Terapie w stwardnieniu rozsianym powinny być szyte na miarę

W ostatnich latach przeżywamy rewolucje w leczeniu stwardnienia rozsianego (SM) – pojawiły się terapie, które cechują się wysoką skutecznością, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa. Dzięki nowym lekom pacjenci mogą znacznie dłużej funkcjonować zawodowo i społeczne. Jednak mimo korzystnych zmian przed polskimi pacjentami wciąż stoi wiele wyzwań, które czekają na pilne rozwiązanie.

Leczenie SM powinno być spersonalizowane i kompleksowe

Eksperci podkreślają, że stwardnienie rozsiane jest chorobą heterogenną – u każdego pacjenta może przebiegać inaczej, dlatego niezwykle ważne jest dopasowanie terapii do postaci SM, fazy, w jakiej znajduje się choroba, a także oczekiwań danego pacjenta. Z tego powodu chorzy powinni mieć dostęp do możliwe szerokiego portfolio.

Pojawiają się coraz nowsze leki, ale również i ograniczenia w dostępie do nich. Mamy nadzieję, że te terapie będą refundowane i możliwe do stosowania u polskich pacjentów, bo ich świetne wyniki badań pokazują, że bezpieczeństwo tych preparatów jest nadzwyczajnie dobre, a skuteczność bardzo wysoka. Pacjenci w Polsce, jak i na całym świecie chcą otrzymywać nowoczesne terapie, które przybliżają do zatrzymania choroby i wręcz cofania się objawów neurologicznych powiedział podczas debaty prof. Konrad Rejdak, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.

Patrzymy na nowe możliwości terapeutyczne, na nowe leki, które są rejestrowane i na pewno będziemy reagować na wszelkie złożone wnioski, procedować je w odpowiednim czasie tak, aby zapewnić dostęp dla pacjentów, jednocześnie uwzględniając możliwości budżetowe Polski co nieraz bywa wyzwaniem. Myślę jednak, że kompleksowe podejście do leczenia pacjenta to kierunek w którym powinniśmy bezsprzecznie podążaćdodał wiceminister zdrowia, Marcin Czech.

Aspekt ekonomiczny

Obecny podczas spotkania dr Jakub Gierczyński podkreślał, że ponoszone wydatki na zdrowie należy traktować jako inwestycję. Z najnowszego raportu Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego wynika, że nakłady na leczenie SM wzrosły od 2008 r. o ponad 200 procent, czyli z 140 milionów do 400 milionów. Wydaje się, że to bardzo duża kwota. I rzeczywiście tak jest, jednak należy zauważyć, że równolegle wydatki ZUS związane z tą chorobą zaczęły spadać – spada m.in. liczba dni absencji chorobowych czy rent. Badania pokazują, że aż 60 procent pacjentów z SM pracuje i nie chce z tej pracy rezygnować. Dostęp do leczenia i opieki jest więc niezmiernie ważny w aspekcie inwestycji liczonej całościowo.

Problemy pacjentów w Polsce

Pacjenci oczekują przede wszystkim tego, aby byli skutecznie leczeni. Na szczęście w Polsce mamy taką sytuację, że niemal wszystkie leki, o których mówi się na świecie są lub mam nadzieje wkrótce będą dostępne. Oczywiście są jeszcze inne wyzwania, takie jak m.in. dostęp do rehabilitacji, likwidacja kolejek w niektórych regionach Polski czy opieka kompleksowa nad chorym – mówił Tomasz Połeć, przewodniczący PTSR.

Jak podkreślano podczas debaty współczesna medycyna nie stoi w miejscu. Polscy pacjenci wciąż zmagają się z wieloma problemami, jak chociażby ułatwienie dostępu do nowoczesnych terapii bez względu na postać SM. Aby zwrócić na to uwagę, Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego przygotowało petycję ws. poprawy sytuacji pacjentów z SM. Petycja została do tej pory podpisana przez ponad 3500 osób. Podpisy pod dokumentem można składać nadal, przez stronę internetową:

https://www.petycjeonline.com/petycja_ws_poprawy_sytuacji_pacjentow_z_sm_w_polsce

https://innowacje.newseria.pl

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial