Wrzesień 1989… to ja słabo pamiętam raczej… zdaje się, że właśnie wróciłem z dalekich wakacji… miałem 3 miesiące przerwy w słuchaniu radia… w sklepach brakowało cukru… kolejki po papier pewnie jeszcze były… ciągle mieszkaliśmy na Świętojańskiej… zaczął się ostatni rok podstawówki… a w radiu przemknęła taka sobie piosenka…
A archiwum Listy…
- Magazyny sportowe do pobrania
- Kampania Wybory bez barier