2 lutego Stowarzyszenie Na Tak po raz trzeci zorganizowało akcję przybijania piątek w miejscu publicznym, tym razem był to poznański dworzec kolejowy. Stowarzyszenie Na Tak udziela pomocy i wsparcia osobom niepełnosprawnym intelektualnie zajmuje się rehabilitacją oraz integracją podopiecznych ze społeczeństwem.
W rozmowie z Wirtualną Polską Krystian Włodarczak ze Stowarzyszenia Na Tak powiedział: – Zawsze na przełomie stycznia i lutego zabieramy naszych podopiecznych w miejsce publiczne, aby dać im trochę radości, wyrwać ich z czterech ścian ośrodka, gdzie spędzają większość czasu. Gest przybijania „piątki” jest powszechnie znany, niesie ze sobą pozytywny przekaz, a jednocześnie jest bezpieczny zarówno dla naszych podopiecznych jak i innych osób.
Według Stowarzyszenia Na Tak istnieje co najmniej pięć powodów, by przybijać "piątki".
1) Przybicie "piątki" przez uwalnianie oksytocyny do mózgu sprawia, że czujemy się otoczeni dobrobytem i szczęściem.
2) Przybijanie "piątki", wyzwalając oksytocynę, wywołuje reakcję chemiczną, która pomaga obniżyć ciśnienie krwi, co z kolei zmniejsza ryzyko chorób serca i przyczynia się do zmniejszenia stresu i niepokoju.
3) Większość ludzi chce się czuć rozumianymi, a komunikacja jest środkiem, za pomocą którego przekazuje zrozumienie i empatię. Słowa są tu niepotrzebne, mają mniejszą moc niż gest.
4) Przybicie "piątki" jest powszechnie rozumianym sposobem wyrażania akceptacji wobec drugiej osoby. Był to jeden z pierwszych gestów, jakich nauczył się Arnold Schwarzenegger, grający maszynę przysłaną z przyszłości w filmie Terminator 2.
5) Kto z nas nie lubi przybić sobie "piątki"?