Uczelnie wyższe walczą o studentów, także tych z niepełnosprawnością. Tym bardziej, że informatyzacja likwiduje koleje bariery w nauce.
Student na wózku, niewidomy lub niesłyszący albo osoby z innymi różnymi schorzeniami neurologicznymi to coraz częściej widoczne obrazki na polskich uczelniach. Uniwersytety z kierunkami humanistycznymi, ale także szkoły techniczne i medyczne są w tej chwili niemal w pełni otwarte dla studentów z niepełnosprawnościami. Część ich kolegów i wykładowców ma jednak opory przed współpracą z takimi studentami, ulegając stereotypom. Dlatego Fundacja Neuron+ uruchomiła kampanię „Nauka bez barier”, która ma zmienić nastawienie społeczne oraz samych niepełnosprawnych do podejmowania studiów.
Wielu osobom wydaje się bowiem, że osoba z ograniczeniami ruchowymi lub neurologicznymi nie jest w stanie studiować, zdawać egzaminów. Tymczasem studiowanie dla takich osób staje się coraz łatwiejsze głównie dzięki cyfryzacji. Niepełnosprawni mają do dyspozycji komputery, oprogramowania, aplikacje i inne urządzenia ułatwiające zdobywanie wiedzy. Chodzi np. o dyktafony, lupy powiększające, powiększalniki czy system FM wspomagający słyszenie.
Ponadto na wielu uczelniach działają pracownie usług cyfrowych, które przekształcają drukowane materiały dydaktyczne dla studentów z dysfunkcją wzroku. Chodzi np. o wydruki z powiększoną czcionką, przy użyciu alfabetu Breile’a czy też o materiały w wersji audio. Do dyspozycji studentów są także biblioteki cyfrowe z coraz większymi zasobami książek, artykułów, czasopism, wykładów w wersji elektronicznej. W samych bibliotekach i archiwach uczelnianych instaluje się specjalne stanowiska komputerowe z myślą o niepełnosprawnych.
Co więcej, część uczelni uruchomiła partnerski projekt „ABC – Akademicka Biblioteka Cyfrowa”, gdzie na jednej platformie zbiera się materiały dydaktyczne z całej Polski zaadaptowane do potrzeb użytkowników niewidomych i niedowidzących. To kolejne ułatwienie w nauce.
Możliwości, jakie daje studentom cyfryzacja, zobaczyliśmy w trakcie epidemii koronawirusa, gdy wszyscy – i zdrowi, i niepełnosprawni – zostali zmuszeni do nauki zdalnej. Problemem w tym czasie stał się często nie dostęp do sprzętu informatycznego, ale przepustowość sieci internetowej. Dlatego technologia 5G jest uważana za to narzędzie, które dokona kolejnej rewolucji technologicznej w wielu dziedzinach życia, także w nauce. Według ekspertów dzięki 5G osoby z niepełnosprawnościami uzyskają jeszcze lepsze możliwości podejmowania edukacji na poziomie akademickim.
Więcej na www.naukabezbarier.pl
Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą ,,DIALOG’’ w latach 2019-2020.