W igrzyskach w Rio de Janeiro polscy sportowcy wywalczyli 11 medali. Aż osiem z nich było dziełem kobiet.
Po raz pierwszy od 1956 roku i olimpiady w Melbourne na najwyższym stopniu podium nie stanął mężczyzna z Polski.
60 lat temu ze złotem z Australii wróciła tylko Elżbieta Krzesińska-Duńska, która triumfowała w skoku w dal. W Rio krążki z najcenniejszego kruszcu wywalczyły młociarka Anita Włodarczyk, która przy okazji poprawiła własny rekord świata, oraz wioślarska dwójka Magdalena Fularczyk-Kozłowska i Natalia Madaj.
Łącznie biało-czerwoni 66 razy stali na najwyższym stopniu podium letnich igrzysk. Pierwszy złoty medal dla Polski w 1928 roku w Amsterdamie w rzucie dyskiem wywalczyła Halina Konopacka. Później jej rodaczki jeszcze 11-krotnie wygrywały swoje konkurencje. Trzy olimpijskie zwycięstwa ma na koncie sprinterka Irena Szewińska, a dwa rywalizująca w strzelectwie Renata Mauer-Różańska.
Poprzednio więcej medali od swoich rodaków Polki wywalczyły 12 lat temu w Atenach – 7 z 10. Wówczas niekwestionowaną gwiazdą reprezentacji była Otylia Jędrzejczak. Pływaczka do mistrzostwa na 200 m stylem motylkowym dołożyła srebro na dystansie o połowę krótszym i na 400 m kraulem.
W Rio męski honor obronili srebrny medalista w rzucie dyskiem Piotr Małachowski oraz brązowi kolarz Rafał Majka i młociarz Wojciech Nowicki. Grono kobiet, które stały na podium w Brazylii uzupełniają drugie: kajakarka Marta Walczykiewicz i kolarka górska Maja Włoszczowska oraz sklasyfikowane na trzecich lokatach: zapaśniczka Monika Michalik, pięcioboistka Oktawia Nowacka, kajakowa dwójka Beata Mikołajczyk i Karolina Naja oraz wioślarska czwórka Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Joanna Leszczyńska, Maria Springwald.
źródło: www.kurier.pap.pl