Za zaburzenia psychiczne, które rozwijają się na podłożu przewlekłego stresu, może być współodpowiedzialny enzym MMM-9 trawiący białka – wynika z badań naukowców z Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN im. M. Nenckiego w Warszawie.
W przyszłości mogą one zaowocować opracowaniem nowych skutecznych terapii m.in. na depresję.
Przewlekły stres wywiera głęboki wpływ na funkcje poznawcze oraz struktury mózgu. Może przyczyniać się m.in. do rozwoju zaburzeń psychicznych, takich jak depresja, która według Światowej Organizacji Zdrowia jest czwartą najpoważniejszą chorobą na świecie. Koszty leczenia depresji są ogromne, niestety na razie niewspółmierne do efektów.
Mechanizmy molekularne odpowiadzialne za niszczący wpływ przewlekłego stresu na mózg są słabo poznane. Badaniami nad ich zrozumieniem zajmują się m.in. polscy naukowcy z Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN im. M. Nenckiego.
„Mózg jest najbardziej skomplikowanym i złożonym organem ludzkiego ciała. Zbudowany jest z komórek nerwowych, komunikujących się ze sobą za pomocą wyspecjalizowanych połączeń zwanych synapsami. Przez całe życie dochodzi do zmiany siły oraz liczby połączeń synaptycznych w odpowiedzi na różne bodźce pojawiające się w środowisku wewnętrznym i zewnętrznym organizmu, takich jak ekspozycja na przewlekły stres” – mówi PAP dr Emilia Rejmak-Kozicka z Instytutu im. Nenckiego. Laureatka stypendium START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej oraz grantu Narodowego Centrum Nauki bada przewlekły stres, który może powodować rozwój depresji.
Jak dowiodły badania na przestrzeni lat, synapsy wydzielają enzymy, które zmieniają środowisko je otaczające. Jednym z nich jest MMP-9, zewnątrzkomórkowy enzym trawiący białka. Badania dr Kozickiej, opublikowane w piśmie "Nature Communications", pokazały że MMP-9 podobnie jak nożyczki tnie inne białko – nektynę-3, która jak rusztowanie łączy dwie komórki nerwowe. Kiedy dochodzi do pocięcia tego białka, przestaje ono pełnić swoją rolę. Wyniki te zostały potwierdzone w badaniach zarówno na hodowlach komórkowych in vitro jak i na zwierzęcych modelach przewlekłego stresu.
„Wraz z naukowcami z Politechniki w Lozannie odkryliśmy zmniejszoną zawartość nektyny-3 w hipokampie, obszarze mózgu o kluczowym znaczeniu w odpowiedzi na stres oraz w rozwoju depresji. Zmiany molekularne pod wpływem przewlekłego stresu mają odzwierciedlenie w zachowaniu zwierząt, które stają się bardziej agresywne, wykazują nieprawidłowe zachowania społeczne” – wyjaśnia dr Rejmak-Kozicka.
Rozmówczyni PAP zapewnia, że poznanie molekularnych mechanizmów stresu przybliży badaczy do odkrycia odpowiednich leków i zastosowania skutecznej terapii leczenia zaburzeń neuropsychiatrycznych związanych z przewlekłym stresem, zwłaszcza depresji.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl