Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz nagrodził sportowców, który na igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich zdobyli medale, a na co dzień reprezentują barwy klubów ze stolicy Dolnego Śląska. Miasto wydało na ten cel 187 500 złotych.
Jedynym wrocławskim medalistą podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro był Piotr Małachowski (WKS Śląsk Wrocław), który zdobył w rzucie dyskiem srebro. Wicemistrz otrzymał 25 tysięcy złotych, a jego trener Zbigniew Stankiewicz 12,5 tysiąca złotych. W imieniu sportowca nagrodę odebrał dyrektor zarządu Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk Janusz Pilch.
Znacznie większym dorobkiem medalowym mogli się pochwalić paraolimpijczycy. Jakub Tokarz (WZSN Start Wrocław) w kajakarskim sprincie na dystansie 200 m KL1 zdobył złoto i w nagrodę od prezydenta Wrocławia dostał 30 tys. złotych, a jego trenerka Renata Klekotko 15 tys. złotych.
Tokarz komentując otrzymanie nagród przyznał, że Wrocław stanowi wzór dla innych miast w Polsce.
– Miasto zawsze nam pomaga i nagradza sportowców niepełnosprawnych tak samo, jak tych zdrowych. Zawsze to podkreślam, bo to jest wspaniałe, a nie jest to w naszym kraju tradycja – powiedział mistrz olimpijski z Rio de Janeiro.
Srebrna medalistka w pchnięciu kulą F34 Lucyna Kornobys (WZSN Start Wrocław) otrzymała 25 tys. złotych, a jej szkoleniowiec Michał Massoń połowę tej sumy. Takimi samymi kwotami zostali nagrodzeni wicemistrz olimpijski w turnieju drużynowym we florecie Jacek Gaworski (KS Wrocławianie) i jego trener Krzysztof Głowacki.
Za brąz w paraolimpiadzie w pływaniu na 100 m stylem motylkowym Oliwia Jabłońska (WZSN Start Wrocław) została nagrodzona 20 tys. złotych, a trener Wojciech Seidel otrzymał 10 tys. złotych.