Jak co roku wybraliśmy się na zimowy wypad początkiem roku. Co prawda śniegu teraz jak na lekarstwo na zachodnich rubieżach podkarpacia, więc wybraliśmy się na jego poszukiwania. Nie trzeba było jednak jechać daleko - zjazd z asfaltu, kilkaset metrów pod górkę w lesie i już jest biało. Chociaż ziemia zmrożona to i tak atrakcji nie brakowało.
Jesienne Bieszczady 2015
Kolejny udany wypad w nasze Bieszczady. Tym razem trasa prowadziła przez Pogórze Dynowskie oraz Pogórze Przemyskie. Dziękuję wszystkim obecnym za wspaniałą zabawę. Więcej zdjęć jak zwykle w galerii forumowej. Pozdrawiam i do następnego spotkania.