We wtorek 29 września uczniowie Centrum Edukacji i Rehabilitacji w Zabrzu wzięli udział w zajęciach sportowych, które zapamiętają na lata. Poprowadziła je dwójka popularnych postaci ze świata sportu: medalistka paraolimpijska w biegach Alicja Jeromin oraz znany dziennikarz i attaché kadry paraolimpijskiej Michał Pol. Wspólnie z dziećmi z zabrzańskiego CEiR-u dowiedli, że sport pokonuje bariery. Odwiedziny sportowych ambasadorów to nagroda w pierwszej rundzie Pomarańczowej Siły, programu Fundacji ING Dzieciom.
Pomarańczowa Siła to inspirująca sportowa zabawa dla dzieci. Ważne dla organizatorów jest również pokazanie Polakom korzyści płynących z aktywności fizycznej oraz wyrównywanie szans w dostępie do sportu wśród dzieci, w tym dzieci z niepełnosprawnościami. Szkoły, organizacje i kluby biorące udział w zabawie w każdym etapie otrzymują sprzęt sportowy, a najaktywniejsi finaliści są nagradzani wspólnymi treningami z ambasadorami: Alicją Jeromin, Marcinem Ryszką i Michałem Polem. W całym programie zaplanowano pięć rund, a finał pierwszej z nich odbył się w Centrum Edukacji i Rehabilitacji w Zabrzu.
– Po miesiącach niepewności i oczekiwania nareszcie udało nam się zorganizować pierwszą niezwykłą lekcję WF-u w ramach jesiennej edycji Pomarańczowej Siły. Jestem pod ogromnym wrażeniem siły i determinacji, które drzemią w naszych młodych uczestnikach. Wszystko przeprowadziliśmy oczywiście z pełnym zachowaniem zasad bezpieczeństwa, co jest dla nas kluczowe – mówiła w Zabrzu Agata Tomaszewska, prezeska zarządu Fundacji ING Dzieciom.
Sportowa zabawa z ambasadorami
Młodzi zawodnicy z Centrum Edukacji i Rehabilitacji w Zabrzu powitali „Pomarańczową Siłę” głośnymi brawami, choć to oni sami byli głównymi bohaterami wtorkowego spotkania. – Te oklaski są dla was. Jesteśmy tu dlatego, że byliście bardzo zaangażowani w sportową zabawę i przesłaliście świetny film. Widać było na nim tak wielką energię, że byliśmy pewni, że spotkamy w Zabrzu prawdziwych pasjonatów sportu. Bardzo się cieszymy, że możemy się o tym przekonać na własne oczy – emocjonował się Michał Pol, dziennikarz sportowy, attaché polskiej kadry paraolimpijskiej i ambasador „Pomarańczowej Siły”.
Zabawa rozpoczęła się od zapoznania z ambasadorami. Alicja Jeromin i Michał Pol podzielili się swoimi sportowymi historiami i przedstawili najmłodszym „Kodeks Bezpiecznego Sportowca”, czyli zasady zachowania podczas wydarzeń sportowych rozgrywanych w czasie pandemii. Nie zabrakło też czasu na pogawędkę o zasadach fair play, którymi powinien kierować się każdy miłośnik sportu – nie tylko na boisku.
Najwięcej emocji wzbudziła oczywiście sportowa zabawa, w ramach której zabrzańska drużyna Pomarańczowej Siły bawiła się z ambasadorami na sześciu sportowych stacjach z elementami gimnastyki, piłki nożnej czy koszykówki. Młodzi sportowcy zaprezentowali znakomitą formę sportową, ale najważniejsza we wtorek była nie liczba zdobytych punktów, a liczba uśmiechów na twarzach uczestników.
– Kiedy byłam małą dziewczynką, dowiedziałam się o tym, że są treningi i zawody sportowe, w których mogą startować osoby z niepełnosprawnościami. Zaczęło się od tenisa stołowego, potem okazało się, że szybko biegam i tak trafiłam do lekkoatletyki. Dziś sport to całe moje życie. Trenuję i spełniam się w swojej dyscyplinie, bo bardzo lubię biegać i sprawia mi to wielką frajdę. Uwielbiam pokonywać swoje bariery i poprawiać rezultaty. Cieszę się, że tak się potoczyło moje życie, że związałam się ze sportem – podkreślała Alicja Jeromin, sprinterka i siedmiokrotna medalistka olimpijska.
Z wizyty Pomarańczowej Siły zadowoleni byli przedstawiciele zabrzańskiej placówki, dla których zajęcia przeprowadzone przez gości były nagrodą za ambitną postawę w pierwszej rundzie programu. Przyjazd sportowych idoli był możliwy dzięki zaangażowaniu tak wychowanków, jak i pełnych pasji opiekunów. Ze względu na pandemię zabrzanie musieli poczekać na wizytę, ale jak podkreślali – było warto. – Mój ulubiony sport to piłka nożna. Często w nią gramy, a najlepszy jest pan Krzysiek – cieszył się Marcin Dębicki, uczeń CEiR-u w Zabrzu.
Gdzie zawita Pomarańczowa Siła?
Wydarzenie w Zabrzu podsumowało pierwszą rundę Pomarańczowej Siły, ale to dopiero początek olimpijskiej edycji programu prowadzonego przez Fundację ING Dzieciom. Przed uczestnikami jeszcze cztery rundy, w których będą mogli spróbować swoich sił w różnych dyscyplinach. Już trwają ćwiczenia gimnastyczne, w kolejnej rundzie uczestnicy będą trenować sporty zespołowe, trzecia została zarezerwowana dla sportów rakietowych, a ostatnia dla sportów precyzyjnych. Najbardziej zaangażowane szkoły i placówki z każdej rundy odwiedzą ambasadorzy. – Nie mogę już się doczekać kolejnego spotkania i tej niesamowitej siły endorfin, wydzielanych podczas wspólnych treningów – powiedział kapitan reprezentacji Polski w blind footballu Marcin Ryszka, którego z wizyty w Zabrzu wykluczyło przeziębienie. – Ogromnie się cieszę, że Pomarańczowa Siła ponownie ruszyła w Polskę, a my będziemy mieli wiele okazji do wspólnej zabawy i promocji aktywnego stylu życia.
Więcej informacji o Pomarańczowej Sile można znaleźć na stronie internetowej Fundacji ING Dzieciom: pomaranczowasila.pl, a także na Facebooku (facebook.com/FundacjaINGDzieciom) i Instagramie (instagram.com/fundacjaingdzieciom/).