"Jeremy the Dud" dzieje się w świecie, w którym wszyscy są niepełnosprawni, a ci którzy nie są, traktowani są z takim samym uprzedzeniem, napiętnowaniem i zachowaniami, jak osoby niepełnosprawne w naszym społeczeństwie.
"Jeremy the Dud" to film, który przekręca normę społeczną, wskazując, jak niedorzeczni potrafią być ludzie.
Jeremy jest niedołęgą (dud – tłum.) lub "bez specjalności". Mieszka w domu pomocy społecznej, zamieszkuje tam całe swoje życie po śmierci swoich rodziców, do momentu osiągnięcia pełnoletności. Teraz jest za stary, żeby żyć w placówce opiekuńczo-pielęgnacyjnej, nie chce też mieszkać z ciotką i kuzynami i gotów jest zrobić coś samodzielnie. Jedynym problemem jest, że świat zewnętrzny nie akceptuje "Duds".
Film ma się pojawić jeszcze w tym roku. O publikacji w Polsce nie ma jeszcze informacji.