Witam na moim blogu po długim czasie. Czytam teraz książkę pod tytułem „Rytm Serca”. To jest bardzo wzruszająca opowieść. Uwielbiam takie książki. Jest ona bardzo fajna i niezykle romantyczna. Uwielbiam ją czytać i bardzo mnie wzrusza. Kiedy ją czytam, to płaczę ze wzruszenia, bo jest napisana bardzo życiowo.
Adriana Townsend, asystentka producenta w wielkiej sieci telewizyjnej, czuje, że w jej życiu czegoś brakuje: praca nie w pełni ją satysfakcjonuje, a mąż skoncentrowany na własnej karierze, nie chce słyszeć o dziecku. Toteż gdy Adriana dowiaduje się, że jest w ciąży, staje przed prawdziwym dylematem. Nie zgadza się na aborcję i jej małżeństwo się rozpada. Wtedy musi odpowiedzieć sobie na… ale nie będę zdradzać dalszej części książki, tylko jeszcze raz gorąco zachęcę Was do czytania.
Ciekawi mnie jakie Wy książki czytacie. Podzielcie się w komentarzach!
W sumie nie lubie czytać i romanse nie pociagaja mnie w jakimkolwiek stopniu.
Jestem „umysł ścisły – techniczny”. Wole ten kierunek.