Hejka!

To znowu ja po chwilowej przerwie.

Powracam z tematem imprez u ON.  Moje zdanie na ten temat jest takie, że każdy może imprezować i nie jest ważne, czy to jest osoba zdrowa czy niepełnosprawna. Ważne, by zachować zdrowy rozsądek, bo wszystko jest dla ludzi.

Osobiście nie lubię imprez masowych typu Sylwester na rynku, ponieważ uważam tanie imprezy za bardzo głośne, ale to już kwestia gustu. Mi najbardziej odpowiadają domówki albo imprezy w lokalu ze znajomymi. Co do alkoholu – to wszystko można, tylko w małych ilościach, bo ludzie na wózkach muszą zachować nad sobą kontrolę i nie mogą tyle wypić, co ludzie zdrowi.

Dodam jeszcze, że osoby z MPD mają spastykę, która po wypiciu większej ilości alkoholu się odzywa. Wiadomo, że sekta czy dwie setki wódki albo lampka wina nie zaszkodzą, a wręcz mogą pomóc i rozluźnić kości, więc w rozsądnych ilościach od czasu do czasu można skorzystać, a zwłaszcza przy okazji jaką jest  zbliżający się Sylwester.

A wy jakie macie zdanie na ten temat? Czekam na wasze opinie i Życzę Wszystkiego Najlepszego w 2019 roku.

Do siego roku!