Kilka minut filmu, które mogą popchnąć rozwój duchowy. Otwierają na zagadnienia, o których "wirując na karuzeli" nie myślimy wcale. Otwierają, o ile ktoś chce się otworzyć. Tkwiąc w strachu, wieko ma się przyspawane, ale może spawy trochę puszczą…
Nasza prawdziwa świadmość nie istnieje tylko w naszych mózgach czy ciałach. Jednakże owa iluzja i wpojenie poczucia odrębności naszych ciał zamanifestowała ideę, jakobyśmy wszyscy myśleli niezależnie od siebie. Przez to nieporozumienie wydaje się niemożliwe wytłumaczenie telepatii, jasnowidzenia i innych fenomenów. Jednak gdy zrozumiemy, że istnieje wspólna duchowa więź ze wszystkimi rzeczami, które istnieją we Wszechświecie i że wszyscy jesteśmy częścią jednej Boskiej Inteligencji, wtedy żaden fenomen nie jest nie do wyjaśnienia.
STRACH i EGO – strażnicy iluzji vs MIŁOŚĆ i JEDNOŚĆ