Jeśli zdiagnozowano u was anemię, to zamiast truć się prepearatami żelaza, od których czeka wasz zaprcie, a wchłanianie z nich żelaza jest znikome zastosujcie sprawdzone zioła.
Oczywiście pigułkę łatwiej połknąć niż parzyć zielsko, ale może jednak warto.
Co zaparzyć przy anemii:
kwiaty krwawnika pospolitego (zmniejsza lub całkowicie hamuje krwawienia z naczyń włosowatych w przewodzie pokarmowym, płucach i z żylaków odbytu i zmniejsza bóle wywołane skurczem mięśni gładkich jelit)
liść i korzeń pokrzywy (zwiększa ilość hemoglobiny i czerwonych krwinek)
natka pietruszki – (zawiera, m.in. wapń, potas, magnez, witaminę C i żelazo)
owoc derenia (zawiera żelazo, wapń, fosfor i potas)
kozieradka – (zawiera witaminy PP, H, B1 i biopierwiastki fosfor, sód, żelazo, wapń)