Gdzie szukać męża albo żony – raport

Panna poszukująca męża powinna pojechać na Sejneńszczyznę, a kawaler w poszukiwaniu żony do Poznania – podpowiada mojapolis.pl.

Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez serwis mojapolis.pl, co trzeci mężczyzna w Polsce jest kawalerem (34 proc.), a co czwarta kobieta panną (24 proc.).

Najwięcej niezamężnych kobiet mieszka w dużych miastach: Poznaniu (30 proc. kobiet w 15 lat i więcej), Krakowie (29 proc.) i Sopocie (29 proc.). Do dużych ośrodków miejskich kobiety częściej niż mężczyźni przyjeżdżają na studia i do pracy.

Najmniej panien mieszka natomiast w województwach łódzkim i świętokrzyskim, rekordowo mało w powiecie zawierciańskim (19 proc.).

Jak wskazują eksperci mojapolis.pl, najmniej kawalerów jest w miastach, najwięcej zaś we wschodniej Polsce – w powiecie sejneńskim stanowią 40 proc. mieszkańców w wieku 15 lat i więcej.

Natomiast według danych z Narodowego Spisu Powszechnego z 2011 roku, dotyczących osób w wieku 15 lat i więcej, mężatek wśród kobiet jest nieco mniej (54 proc. kobiet) niż żonatych wśród mężczyzn (58 proc. mężczyzn).

Największy odsetek osób żyjących w formalnym związku mieszka na Śląsku – w Żorach (65 proc. żonatych mężczyzn i 63 proc. zamężnych kobiet ) oraz w powiatach rybnickim (65 proc. mężczyzn i 62 proc. kobiet) i wodzisławskim (64 proc. i 60 proc. kobiet).

Najwięcej żonatych panów mieszka też w powiatach położonych wokół dużych miast – takich jak legionowski (64 proc.) i piaseczyński (63 proc.) czy poznański (63 proc.).

Według ekspertów, najwyraźniej mężczyźni, którzy zawierają małżeństwo i zakładają rodzinę częściej niż inni decydują się na zamieszkanie pod miastem i dojazdy do pracy z okolicznych miejscowości.

W Polsce żyje znacznie więcej wdów (15 proc. kobiet) niż wdowców (3 proc. mężczyzn). W powiecie hajnowskim na Podlasiu co czwarta kobieta (w wieku 15 lat i więcej) jest wdową (23 proc.). Swoją żonę pochował tam co dwudziesty mężczyzna (5 proc.), co też plasuje powiat hajnowski na czele rankingu miejsc z najwyższym odsetkiem wdowców.

Jak podaje mojapolis.pl, wschód Polski wyraźnie odcina się od reszty kraju pod względem wysokiego odsetka wdów wśród kobiet.

Eksperci wskazują, że to efekt dwóch zjawisk. Po pierwsze średnia wieku na wschodzie należy do najwyższych, a po drugie instytucja małżeństwa jest w tamtej części kraju najsilniejsza. Na tych terenach zawieranych było i jest najwięcej małżeństw i orzekanych jest najmniej rozwodów.

Źródło: www.kurier.pap.pl

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial