Agnieszka Bołdak
Autorka wielu publikacji naukowych z zakresu psychologii aktywności fizycznej i psychologii sportu. Zainteresowania naukowe dotyczą głównie szeroko rozumianych wzajemnych relacji między sferą fizyczną i psychiczną człowieka, w szczególności psychofizjologii stresu, odporności psychicznej, temperamentalnych
i osobowościowych uwarunkowań uprawiania sportów ekstremalnych oraz problematyki obrazu własnego ciała. Prowadzi wykłady i warsztaty z zakresu psychologii, technik relaksacyjnych oraz procesów grupowych. Instruktor spadochronowy, instruktor rekreacji ruchowej, instruktor survivalu, nurek, żeglarz jachtowy.
„Myślę że zarówno osoby sprawne jak i niepełnosprawne sporty ekstremalne uprawiają z takich samych bądź bardzo podobnych powodów. Motywów i korzyści uprawiania tego typu aktywności jest mnóstwo.
Sporty ekstremalne, czy też sporty wysokiego ryzyka cechuje w dużej mierze to, że podczas uprawiania danej aktywności poświęcamy się jej niemal całkowicie. To daje efekt oderwania się od problemów, rutyny i zmagań dnia codziennego, odreagowanie stresu i negatywnych emocji. Tego typu aktywności często wymagają wyjazdu w teren, poza miejsce zamieszkania. Niejednokrotnie daje to okazję do kontaktu z naturą, co już samo w sobie ma na człowieka działanie relaksujące i oczyszczające.
Przyjeżdżając na strefę spadochronową, nurkowisko, wsiadając do kajaka czy na motocykl zrzucamy swoje powszednie uniformy, zakładamy kombinezony, pianki, kaski…wtedy nie ma znaczenia czy ktoś jest prawnikiem, bibliotekarzem, naukowcem czy osobą niepełnosprawną. Zamieniamy się w społeczność, która ma wspólną pasję, wspólne radości czy obawy. W takim przyjaznym środowisku osoby niepełnosprawne mogą nijako „zapomnieć” o swojej niepełnosprawności. Na strefę spadochronową gdzie pracuję od lat, przyjeżdża Kasia Śmiałek, która ma na swoim koncie już kilkadziesiąt skoków. Kasia mówi: „Nie mogę chodzić, ale mogę latać”.
Długo mogłabym wymieniać korzyści jakie płyną z aktywności fizycznej, w tym sportów ekstremalnych, zarówno dla sfery fizycznej jak i psychicznej. Działanie takiej aktywności można porównać do działania samonapędzającej się maszyny. Dzięki uczestnictwu w sporcie osoby niepełnosprawne zauważają u siebie wzrost siły, wytrzymałości, lepiej zaczynają radzić sobie z codziennymi czynnościami. Wszystko to wzmacnia poczucie sprawczości, podnosi się samopoczucie, postrzeganie własnego ciała, co ponownie napędza chęć do dalszych treningów i aktywności. W wyniku wzmożonego wysiłku obserwujemy podniesienie poziomu endorfin, nazywanych potocznie hormonami szczęścia. Mówimy wręcz o antydepresyjnym efekcie wysiłku fizycznego, a ma to związek z niemal natychmiastowym podniesieniem poziomu wydzielania neuroprzekaźników jak dopamina, noradrenalina czy serotonina.
Ogromną rolę z pewnością odgrywają kampanie, takie jak EXTRAsprawni realizowana przez Avalon EXTREME. We teorii społecznego uczenia i pojęcia własnej skuteczności dużą rolę przypisuje się tak zwanym doświadczeniom zastępczym. W uproszczeniu polega to na tym, że uczymy się obserwując jak inni ludzie z sukcesem wykonują jakieś działania. Pojawia się efekt „skoro inni mogą, to zapewne i ja potrafię”. Myślę że pokazywanie ludziom, zwłaszcza na tak wspaniałych przykładach, że niepełnosprawność to nie wyrok, a pasja i zaangażowanie mogą dla wielu osób stać się fascynującą drogą i sposobem na życie.”