Dla każdego aktywnego i wymagającego posiadacza wózka inwalidzkiego, rewolucja! Niesamowity sprzęt – nie segway, ale już nie wózek.
Pomysł na Blumil powstał z autentycznej potrzeby wolności i swobody. Jego wynalazca od kilkunastu lat porusza się na wózku inwalidzkim, jednak nigdy nie stanowiło to dla niego przeszkody by w pełni korzystać z życia: podróżować, zwiedzać i cieszyć się pięknem natury. Jednak ciężki i nieporęczny sprzęt ograniczał jego swobodę i niezależność. Zakup terenowego wózka nie miał wiele sensu: co prawda taki pojazd mógł w miarę sprawnie poruszać się w trudnym terenie, jednak jego duże wymiary i potężny ciężar były w rzeczywistości barierą, a nie ułatwieniem. Dlatego pewnego dnia postanowił wykorzystać rozwój technologii i swoje własne doświadczenia i stworzyć pojazd, który pozwoli w łatwy sposób poruszać się w niemalże każdym terenie, będzie poręczny w transporcie, intuicyjny w obsłudze. Przełomowe było odejście od koncepcji czterech kółek, która do tej pory była podstawą wszelkich pojazdów przeznaczonych dla osób o ograniczonej mobilności, na rzecz dwóch kół i pionowej konstrukcji umożliwiającej lepszą sterowalność i pokonywanie wzniesień. Jednak to rozwiązanie, oparte na zasadzie żyroskopu niosło ze sobą kolejne wyzwania dotyczące stabilności, zasięgu oraz łatwości kierowania.
O jego parametrach, cenie i pełnym zastosowaniu na www.blumil.pl
Źródło: blumil.pl facebook