Dodatek dla rencistów i emerytów

Jednorazowy dodatek do emerytur i rent poniżej 2 tys. zł dostaną emeryci i renciści przy waloryzacji świadczeń w 2016 r. – zakłada ustawa, przyjęta w styczniu przez Sejm.

Za całością ustawy głosowało 440 posłów, przeciw było dwóch, 10 się wstrzymało.

Ustawa o jednorazowym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów, osób pobierających świadczenia przedemerytalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe albo nauczycielskie świadczenia kompensacyjne w 2016 r. zakłada, że dodatek dostaną wszyscy otrzymujący świadczenia emerytalne lub rentowe do 2 tys. zł.

Kwoty dodatków mają być zróżnicowane w zależności od wypłacanych emerytur czy rent – 400 zł dla otrzymujących świadczenia do 900 zł, 300 zł przy świadczeniu 900-1100 zł, 200 zł przy świadczeniach między 1100-1500 zł i 50 zł dla otrzymujących pomiędzy 1,5 tys. a 2 tys. zł.

Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę PO, podwyższającą dodatek w najwyższym przedziale dochodowym z 50 zł do 100 zł. Odrzucono także poprawki PSL, podwyższające dodatek we wszystkich przedziałach odpowiednio do 800, 600, 400 i 200 zł.

Teraz ustawa trafi do Senatu.

Najwięcej emerytur w przedziale od 1600 do 1800 zł

Z raportu ZUS na temat wysokości emerytur i rent wypłacanych po waloryzacji w marcu 2015 roku wynika, że prawie połowa osób pobierających emeryturę (46 proc.) otrzymuje nie więcej niż 1,8 tys. zł. Przy czym najwyższy odsetek emerytów (12 proc.) otrzymuje świadczenie w wysokości 1,600,01 – 1800,00 zł, natomiast w przypadku rencistów pobierających renty z tytułu niezdolności do pracy 18,3 proc. tej populacji otrzymuje świadczenie w wysokości od 700,01 do 900,00 zł.

Z danych ZUS wynika, że wraz ze wzrostem wysokości świadczenia maleje liczba świadczeniobiorców. Na przykład renty z tytułu niezdolności do pracy wyższe niż 5 tys. zł pobiera tylko 1,6 proc. uprawnionych. Z kolei emerytury przekradczające 5 tys. zł dostaje zaledwie 0,8 proc. świadczeniobiorców. Są to przede wszystkim górnicze renty z tytułu niezdolności do pracy wypadkowe, zarówno z tytułu wypadku przy pracy jak i choroby zawodowej w większości pobierane w zbiegu z emeryturą.

źródło: www.kurier.pap.pl.

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial