Osoba, która nagle traci sprawność – przestaje być samodzielna, staje się osobą zależną od innych. Przechodzi przez proces akceptacji prowadzący do samodzielności.
Na początku takiej osobie towarzyszy ciągły, bardzo silny stres oraz negatywne emocje. Przebieg procesu przystosowania się do nowej i niemal zawsze negatywnej sytuacji nacechowany jest specyficzną dynamiką. Bardzo ważne jest, aby osoba niepełnosprawna uświadomiła sobie, iż przeżywanie kolejnych etapów oraz czasem trudnych zachowań z nimi związanych jest czymś naturalnym, prowadzącym do akceptacji swojej niepełnosprawności. Przebieg procesu przystosowania się do nowej sytuacji pomimo, że może być trudny, prowadzi do pozytywnej zmiany wobec swojej niepełnosprawności.
6 etapów przystosowania się do niepełnosprawności
1. Szok – etap ten następuje w trakcie i zaraz po uzyskaniu informacji o znacznym pogorszeniu się stanu zdrowia. Osoba niepełnosprawna często na zewnątrz zachowuje się normalnie, nie dopuszczając do siebie myśli o fakcie istnienia choroby. Jest to moment charakteryzujący się: niedowierzaniem, zdziwieniem, a u niektórych osób mogą pojawić się bardzo silne negatywne emocje, takie jak: irytacja, złość oraz lęk.
2. Oczekiwanie poprawy – etap ten następuje w ciągu 2-4 dni od wydarzenia traumatycznego, które miało miejsce. Zazwyczaj wiąże się on ze stosowaniem intensywnego leczenia, a osoba niepełnosprawna jest już świadoma swojego obecnego stanu zdrowia, jednakże traktuje to jako coś przejściowego, coś co się zaraz zmieni. Ma miejsce wówczas intensywne poszukiwanie informacji o metodach i środkach leczenia, które mogłyby pozytywnie wpłynąć na beznadziejną sytuację. Każda poprawa samopoczucia interpretowana jest przez osobą niepełnosprawną na własną korzyść.
3. Lament – pod koniec pierwszego tygodnia od momentu, kiedy osoba dowiedziała się o niepełnosprawności następuje zderzenie, konfrontacja z autentycznymi przeżyciami towarzyszącymi bolesnemu zdarzeniu, jakie jej się przytrafiło. Zazwyczaj łączy się to czasowo z powrotem osoby ze szpitala do domu.
Osoba niepełnosprawna doświadcza wówczas pierwszych sytuacji w których brakuje jej samodzielności na wielu płaszczyznach funkcjonowania.
Wówczas w zachowaniu osoby niepełnosprawnej nietrudno zauważyć częste zmiany nastroju, wiążące się z poczuciem utraty sensu życia, pesymistyczną wizją przyszłości, oraz pojawiające się myśli samobójcze. Skutkiem tego typu stanów jest dążenie do izolacji, bierności, alienacji od osób przekonujących do aktywnej rehabilitacji oraz działania, mającego na celu poprawę obecnej sytuacji osoby niepełnosprawnej. Zdarza się, że osoba niepełnosprawna może pozostać na tym etapie przez bardzo długi okres czasu.
Wyjście z tej sytuacji wiąże się z angażowaniem się w działania prowadzące do aktywizowania osoby niepełnosprawnej, początkowo skupiając się na interesujących ją obszarach.
Aktywność, w którą angażuje się osoba niepełnosprawna powinna uwzględniać jej możliwości i ograniczenia – wpływając na indywidualne poczucie skuteczności osobistej, a tym samym podniesienie samooceny. Kolejne działania coraz bardziej zwiększające samodzielność osoby niepełnosprawnej powinny prowadzić do jak największej integracji ze społeczeństwem.
Kolejne etapy radzenia sobie z sytuacją przystosowania się do nowej sytuacji, mogą przebiegać w dwóch kierunkach, w zależności od tego, czy osoba niepełnosprawna otrzyma specjalistyczne wsparcie i będzie potrafiła z niego skorzystać. Mogą nastąpić: obrona zdrowa bądź obrona neurotyczna.
4. Obrona zdrowa– ten etap jest dla osoby niepełnosprawnej uświadomieniem sobie ograniczeń związanych z niepełnosprawnością oraz szukaniem sposobów adaptacji do nowych warunków. Efektem przystosowania się do nowej sytuacji jest najczęściej znalezienie nowych sposobów funkcjonowania w życiu społecznym oraz zawodowym, które pozwalają realizować istotne indywidualnie cele uwzględniając bariery wynikające z niepełnosprawności.
5. Neurotyczna obrona– na tym etapie pojawiają się zachowania obronne, które związane są z brakiem akceptacji swojego stanu zdrowia oraz brakiem zdolności adaptacji osoby niepełnosprawnej do życia w społeczeństwie. Wówczas osoba niepełnosprawna neguje istnienie barier utrudniających jej funkcjonowanie. Mechanizmy obronne jakie się ujawniają to np.: zaprzeczanie, wypieranie wszelkich informacji związanych z istnieniem niepełnosprawności. Ten etap często prowadzi do regresu do poprzednich faz reagowania na uszkodzenie ciała i powtórnego przeżywania wszystkich cierpień.
6. Przystosowanie się – ostatnim etapem przez jaki przechodzi osoba radząca sobie z kryzysem, jakim niewątpliwie jest doświadczenie własnej niepełnosprawności jest adaptacja do nowych warunków. Osoba niepełnosprawna zaczyna postrzegać swoją sytuację jako niezmienną i naturalną. Należy pamiętać, że dojście do tego momentu nie oznacza zaprzestania przeżywania cierpienia i poczucia niesprawiedliwości. Odbywa się tu jednak swego rodzaju włączenie zastanej sytuacji do doświadczeń życiowych osoby niepełnosprawnej. Etap ten to realistyczne dostrzeganie swoich możliwości i rezerw.
Uświadomienie sobie oraz nauczenie się przez osoby niepełnosprawne nowego sposobu funkcjonowania w społeczeństwie jest konieczne.
Zaakceptowanie swojej inności jest trudnym, wymagającym wiele cierpliwości i wytrwałości, aczkolwiek możliwym do zrealizowania zadaniem. Zrozumienie, że niepełnosprawność nie pozbawia możliwości realizowania własnych aspiracji życiowych i zawodowych pozwala człowiekowi zdobyć szerszą perspektywę w spojrzeniu na własne możliwości oraz uzyskać swego rodzaju równowagę psychiczną. Pełna akceptacja swojej sytuacji pozwala łatwiej odnaleźć się osobie niepełnosprawnej w społeczeństwie, pełnić role zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym a w konsekwencji odczuwać z tego satysfakcję.
za: http://www.lodolamacze.info.pl – Akceptacja swojej niepełnosprawności
Fazy te są opisane w odniesieniu do osoby niepełnosprawnej, mającej świadomość tego, co się z nią dzieje, jednak można je odnieść także do najbliższych.
Rodzina – rodzice, rodzeństwo partnerzy czy dzieci także przez nie przechodzą. Będąc z osobą niepełnosprawną także muszą zaakceptować jej stan, oswoić się. Ten opis jest szkicem przeżyć, każdy domalowuje inne barwy. Uznając rodzinę, system, wiemy, że konsekwencje niepełnosprawności ponosi cała rodzina. Jednak poszczególni jej członkowie w innym tempie przystosowują się do nowego, innego życia. Wiadomo także, że różne wydarzenia mogą mieszać kolejność drogi ku pełnej akceptacji. Spotkanie z niepełnosprawnością nie sprawia, że inne problemy znikają i można zająć się tylko jedną niepełnosprawnością.
Pomimo tego, że przejście tych faz jest udziałem każdego, są pewne sposoby, aby złagodzić niektóre z etapów lub przeżyć je głębiej.
Przy akceptacji, przystosowaniu do nowej sytuacji życiowej przydatna może być:
- Wiedza? rzetelna. Problemem jest fakt, że zwykle w momencie usłyszenia diagnozy jesteśmy w szoku i przestajemy słuchać słów lekarza lub lekarz nie ma możliwości poświęcić nam odpowiednio wiele czasu, by odpowiedzieć na nasze pytania. Warto umówić się na kolejną wizytę i pójść na nią z listą pytań i osobą towarzyszącą ? w myśl zasady, co dwie głowy to nie jedna. Innym wyjściem jest poszukiwanie w Internecie. Wiem, że jest to kopalnia wiedzy, jednak wymaga ona zdrowego rozsądku, dlatego warto sprawdzić czy dana strona współpracuje z ekspertami. I pamiętać, że ludzie często wyolbrzymiają problemy i, co najważniejsze, że każdy przypadek jest inny.
- Wsparcie? wskazane jest wsparcie profesjonalistów, czyli lekarzy, psychologów, rehabilitantów ? są to osoby przygotowane do tego. Organizacje pozarządowe mogą służyć wsparciem i wiedzą oraz nasi najbliżsi ? pod warunkiem, że ich wsparcie będzie konstruktywne.
- Dobre schematy poznawcze. Z jednej strony są to sposoby, w jaki reagowaliśmy do tej pory na problem. Z drugiej stereotypy i inne wiadomości, które mamy od dawna na temat niepełnosprawności. W tym względzie warto czytać książki o tej tematyce, oglądać programy itp. ? na początek zacząć od tych pozytywnych, by nabrać optymizmu.
- Nie wstydź się swoich emocji ? także negatywnych nie tłum ich przez cały czas. W razie odczucia, że nie dajesz rady ? skorzystaj z wizyty u psychologa lub psychiatry ? sztuką jest proszenie o pomoc.
- Jeśli jesteś opiekunem, postaraj się znaleźć czas na odrobinę relaksu, pół godziny tylko dla Ciebie ? odrobina egoizmu wskazana; dbaj o siebie, aby móc się opiekować. Pamiętaj: po pierwsze nie ma ludzi niezastąpionych, a po drugie przy przewlekłych schorzeniach opieka jest długoterminowa. Sił ma Ci starczyć na często nieokreślony czas
W czasie tej drogi z przeszkodami towarzyszą nam różne emocje, cały ich wachlarz. Nie da się ominąć negatywnych doznań, doświadczeń, emocji.
Trzeba być ich świadomym, szukać i prosić o pomoc. Każdego dnia szukać także czegoś pozytywnego, chociaż to bardzo trudne. Często ogrom cierpienia i traumy jest tak wielki, że trzeba czasu, aby na nowo zacząć żyć. Pamiętajcie, że prośba o pomoc, a także przeżywanie różnych emocji jest bardzo wskazane. Tłumienie ich przez cały czas może mieć bardzo negatywne konsekwencje. Konstruktywne wsparcie, otwartość umysłu, ale także selekcja informacji to atuty pomagające w dojściu do celu ? do przystosowania, następnie egzystencji na jak najwyższym poziomie.
- Stanisław Kowalik Psychologia rehabilitacji wydawnictwo akademickie i profesjonalne Warszawa 2007
- Red. Jan Strelau Psychologia podręcznik akademicki, tom 3 Gdańskie wydawnictwo Psychologiczne Gdańsk 2008