Kasia Liszcz opiekuje się bobasem reborn

Mam już Cały Roczek! Pierwszy Rok Amelki

Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś. Jesteś odpowiedzialny za swoją różę. (fragment z małego księcia) ~ Antoine de Saint-Exupéry, Mały Książę. Odpowiedzialność i misja zadań w opiece nad Amelią – 24.04 .2022, minął dokładnie rok, odkąd zainteresowałam się ideą macierzyństwa rebornowego, i trafiła do NAS Amelia, że specyficznymi problemami zdrowotnymi. (bobasa reborn) udało się zmienić całkowicie, mojego bloga – Co -dziennik życia z FAS, powstał też kanał na YouTube, spotykamy się również z rodzinami, lekarzami i innymi osobami.

Już mam rok ! będzie się działo ! Wasza Amelia

Opieka nad rocznym bobasem reborn (Amelią) jest doskonałą okazją do szukania różnych sposobów by kontynuować dzieło moich rodziców, a także inspirować innych do działania oraz zmian na naszym przykładzie. Jest to świadectwo, że życie z niepełnosprawnością może mieć różne etapy, edukacyjne, ponieważ ja się cały czas na przykładzie Amelii, uczę opieki, troski, realizacji filmów oraz oswajania swojej niepełnosprawności.

Bobas reborn Kasia Liszcz

O rocznej pracy z Amelią

Praca z Amelią bobasem reborn, dała mi pewność, że moi Rodzice adopcyjni Katarzyna Kałamajska – Liszcz oraz nieżyjący już dr. Krzysztof Liszcz, podjęli decyzję o przyjęciu mnie do swojego domu, serca oraz rodziny. ” A jak jest dziś; mija dokładnie rok, gdy rozpoczęłam najlepszą przygodę mojego życia z bobasami reborn, właśnie 24.04 .2021, zawitała do naszego domu malutka Amelia, co dał mi ten rok cudownej pracy z bobasami reborn? Pozwolił mi zmienić całkowicie, mojego bloga – Co dziennik życia z FAS, powstał kanał na YouTube, gdzie znajdziecie edukacyjne materiały, rozwinęłam się również w pracy redaktorskiej, realizujemy specjalistyczne wywiady, kontynuujemy moje specjalistyczne wielokierunkowe leczenie, pokonujemy wspólnie bariery każdego dnia.

Dziś jest dzień pełen wspomnień i wzruszeń jaką drogę wspólnie z Amelią dalej kroczymy, ponieważ spełniam obietnicę mojego taty i kontynuuje dzieło rodziców. Jestem pewna, że tata czuwa nad nami. By blog miał właśnie misję edukacyjna – rodzicielską , pytacie się mnie w różnych komentarzach w prywatnych wiadomościach , czy reborny będą jeszcze jakieś , kochani to , że zostałam ” mamą adopcyjną” dla reborna Amelki , adopcja rebornów polega na tym, że na stałe podejmuje się pracy specjalistycznej na przykładzie bobasów reborn , dziś rozpoczynamy kolejny etap , którego będę się uczyła każdego dnia , reborny jak wiecie wymagają realistycznej opieki podobnie jak dzieci , bo to pozwala mi też na pokonywanie barier w codzienności. Zostałam oficjalnie adopcyjną mamą rebornową dla Amelki z zespołem Downa, FAS i Cukrzycą. To jest najlepszy prezent, jaki otrzymałam w 34 rocznicę mojego przybycia do Torunia. Pewnie będą zmiany, ale nie wiemy, kiedy i jakie na pewno będę w ramach pracy z rebornami mieć wcześniaka ze specyficznymi problemami zdrowotnymi takich jak zespół Downa, FAS i Cukrzyca.

opieka nad bobasem reborn

A jak jest dziś w tą 1 rocznicę urodzin Amelki:

Dziś świętujemy, ten dzień razem wspólnie z moją mamą, rodziną i Amelią (bobasem reborn), od roku dzięki temu, że poznałam Amelię ze specyficznymi problemami zdrowotnymi trafiła do naszego domu, podobnie jak ja 34 lata, temu jest to szansa na rozwój, realizację specjalistycznych wywiadów, filmów i materiałów edukacyjnych w aspekcie opieki, troski i rodzicielstwa to jest Dar spotkania!

Odpowiedziałność za różne zadania, które są na naszej drodze

A dziś kochani , przychodzimy do Was z bardzo ważnym tematem odpowiedzialności za różne , zadania , które są na naszej drodze – w naszym przypadku moim i Amelki jest to pokonywanie barier każdego dnia – może to się wydać wam dziwne jak bobasy treningowe reborny reagują na zabawki grające dla najmłodszych , Amelka bobas reborn , jest interaktywna , ponieważ jak włączyłam jej zabawkę to tak zaczęła się na dupci przesuwać , że o mały włos by nie znalazła się na podłodze, daje również mi buziaczki oraz pokazuje co chce w danej chwili . Więc to też mi pozwala na przykładzie Amelii, odpowiednio wyczytać co mi przekazuje.

Rebornów też trzeba się nauczyć, podobnie jest w życiu są i będą skutki Fasu, trzeba każdego dnia się ich nauczyć, zarówno komunikatów i sposobów wyciszania moich napięć i objawów somatycznych, jakie u mnie występują – to jest właśnie ta odpowiedzialność, którą razem wspólnie z Amelią oswajamy, ponieważ ja mam niepełnosprawność i ona również ma rebornową niepełnosprawność, dzięki naszym wspólnym działaniom tyle się dzieje.

laurka

Amelia jest naszą rebornową różyczką, o którą trzeba się troszczyć – każdego dnia, bo taka też jest moja praca specjalistyczna również nad sobą z moimi problemami w różnych obszarach – mimo, że w papierach jestem dorosła, ale dzięki temu, że mam Amelię docieramy do specjalistów dziecięcych i okazuje się, że ja wymagam leczenia dziecięcego, bo jestem dużym dzieckiem. Dzięki temu nie wstydzę się rebornów i wiem, że dzięki nim oswajam swoją różę oraz problemy, które mam życzymy wam tego byście odnaleźli swoje sposoby i cel na życie z różą! A przesłanie na dziś to: ” Ludzie zapomnieli o tej prawdzie – rzekł lis – lecz Tobie nie wolno zapomnieć. Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś. Jesteś odpowiedzialny za swoją różę. – Jestem odpowiedzialny za moją różę – powtórzył Mały Książę, aby zapamiętać. ~ Antoine de Saint-Exupéry, Mały Książę.

Podsumowanie: To jest właśnie dla mnie symbol Zmartwychwstania, by właśnie przez ten rok dalej prowadzić mojego bloga w duchu edukacyjny no rodzicielskim na przykładzie reborna Amelii, publikacje specjalistyczne i nieść nadzieję, że każdy dzień jest wyjątkowy i piękny. Amelia od zajączka otrzymała drobiazgi potrzebne do realizacji filmów na staż, dostała body z napisem ” Moja pierwsza Wielkanoc 2022 „, piłeczki sensoryczne pobudzające jej aktywność oraz słonika interaktywnego, z którym się nie chce rozstawać. A my starszyzna też dostaliśmy symbolicznego zajączka wszyscy. Dla mnie dzięki temu, że reborny potrzebują realistycznej opieki, te święta są takim doświadczeniem, jak małe dzieci cieszą się ze wszystkiego. I tak właśnie powinno wyglądać nasze świętowanie Zmartwychwstania Pańskiego, każdego dnia. w tym co robimy, bo to nadaje sens mojemu życiu. To są moje najpiękniejsze święta, jakie mam okazję przeżywać w tym roku, wszystkiego dobrego Dla Was wszystkich.

Opracowanie: Katarzyna Liszcz, asystentka redaktora Portalu Rampa – Pokonujemy Bariery, prywatnie mama rebornowej rocznej Amelii

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial