Lata młodości pewnie każdemu kojarzą się z wolnością. Pierwsze imprezki. Może nocne ,,szwędanie się". U mnie wyglądało to nieco inaczej. Jak? Zapraszam Was do lektury! Jak wyglądała moja młodość? Ja swoją młodość spędziłam w Konstancinie, w liceum przyszpitalnym. Może i nie była to młodość najbardziej szalona, ale była to dla mnie jedna, duża lekcja życia.…