Specjalny ustnik, który zdiagnozuje nowotwory dróg oddechowych: płuc, krtani czy też choroby oskrzeli – zaprojektowali naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego.
„Rosnące znaczenie wczesnej diagnostyki nowotworów sprawia, że naukowcy poszukują nowych metod pozwalających na szybkie wykrycie zmian zwiastujących rozwój tej choroby” – podkreśla UŚ w przesłanym PAP komunikacie prasowym.
Coraz większą popularność zyskują nowoczesne nieinwazyjne testy; polegają one na analizie składu chemicznego wydychanego powietrza. Za ich pomocą można zidentyfikować i określić zależność pomiędzy pewnymi rodzajami białek, a występowaniem nowotworu płuc czy krtani. Stan zdrowia pacjenta jest określany na podstawie analizy markerów nowotworowych, które są pobierane za pomocą specjalnych worków do poboru prób powietrza. To właśnie do nich badana osoba wydmuchuje powietrze wraz z zawartymi w nim białkami.
Metoda ta ma sporo zalet, przede wszystkim łatwość wykonania badania i jego niski koszt – podkreślono w komunikacie. Ma ona jednak również kilka wad.
„Przede wszystkim w ten sposób pobierane są niewielkie ilości materiału oddechowego o niskim stężeniu, a transportowanie próbek wrażliwych na uszkodzenia mechaniczne może się wiązać z wypłukiwaniem z nich markerów nowotworowych. W związku z tym naukowcy proponują zastąpienie worków porowatymi materiałami polimerowymi o rozbudowanej strukturze wewnętrznej” – czytamy w informacji prasowej.
Zamiana ta wiąże się jednak z koniecznością wykonania specjalnego ustnika dla pacjentów. Taki właśnie ustnik został zaprojektowany przez naukowców z dwóch wydziałów Uniwersytetu Śląskiego: Wydziału Informatyki i Nauki o Materiałach oraz Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii.
„Dzięki zastosowaniu ustnika możliwe będzie filtrowanie powietrza wdychanego przez pacjenta oraz kierowanie wydychanego powietrza na materiał porowaty, co pozwoli zmniejszyć zanieczyszczenie pobranego materiału oraz osadzić większą ilość markerów nowotworowych podczas pojedynczego badania” – przekonuje uczelnia.
Ustnik śląskich naukowców może być wykonany z modyfikowanego poliestru o właściwościach antybakteryjnych przy pomocy techniki druku 3D. Jak zapewnia uczelnia, tak zrobiona część spełnia wszystkie wymagania dotyczące dopuszczenia go do użytku w celach medycznych i pozwala na jego wielokrotne wykorzystanie – po uprzedniej sterylizacji – przy użyciu zestandaryzowanych procedur. Przyrząd objęty został ochroną patentową.