Tegoroczna uroczystość otwarcia Igrzysk Paraolimpijskich odbyła się pod znakiem koła – inscenizacja inaugurująca XV Igrzyska Paraolimpijskie ma przybliżyć widzom świat widziany z poziomu wózka inwalidzkiego.
Mocnym zakończeniem odliczania, był skok przez ekstremalnego wózkarza Aarona Wheelza, który przed skokiem zjechał z 17-metrowej rampy i przeskoczył przez obręcz, symbolizującą koniec odliczania przed ceremonią.

Polską reprezentację poprowadził Rafał Wilk, podwójny mistrz paraolimpijski z Londynu, mistrz świata, zdobywca Pucharu Europy i Świata. Za nim idą przedstawiciele 13 dyscyplin, ich trenerzy, przewodnicy i piloci. 

Podczas oficjalnego przemówienia prezydenta Komitetu Organizacyjnego Rio 2016 Carlos Arthur Nuzman o 4300 zawodnikach ze 159 krajów powiedział: Jesteście nadludźmi, naszymi bohaterami, którzy udowadniają, że nic nie jest niemożliwe, inspiracją dla ludzi i dla Brazylii.

Amy Purdy, która straciła obydwie nogi w wyniku choroby w wieku 19 lat, swoim tańcem zamykającym ceremonię, udowodniła, że w nazywaniu paraolimpijczyków bohaterami, nie ma krzty przesady. Tańcząca aktorka, snowbordzistka i brązowa medalistka paraolimpijska pokazała, że niemożliwe nie istnieje.

Zapalenie paraolimpijskiego znicza to zawsze wzruszająca chwila, ale gdy Marcia Malsar jedna z prekursorek ruchu paraolimpijskiego w Brazylii, przewróciła się z pochodnią na mokrej od deszczu płycie stadionu, publiczność zgotowała jej owacje na stojąco ze łzami wzruszenia w oczach. Po tym zdarzeniu powiedziała: „Nigdy się nie poddawaj, nawet jak upadniesz”.

Znicz zapalił niepełnosprawny pływak, sześciokrotny złoty medalista w Atenach, Clodoaldo da Silva. Paraolimpiada otwarta.

Występy Polaków na Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janeiro znakomicie rozpoczął tenisista stołowy Marcin Skrzynecki. Po ciężkim boju pokonał w pierwszym meczu grupy E (klasa 8) 3:2 Emila Anderssona ze Szwecji. Kolejnym rywalem Marcina Skrzyneckiego będzie Brytyjczyk Ross Wilson

Po pierwszym dniu paraolimpijskich zmagań mamy już pierwszego polskiego medalistę – jest nim Robert Jachimowicz zdobywca srebrnego medalu w rzucie dyskiem. Jachinowicz w trzeciej próbie rzucił dysk na odległość 19,10 m.

Drugi z Polaków, Adrian Imianowski ukończył zawody na piątym miejscu z wynikiem 16,33 m.

W konkurencji pchnięcia kulą Maciej Sochal zajął czwarte miejsce z wynikiem  8,60 m.

fot. Robert Szaj, www.paraolimpijski.pl