Biurokracja, dublowanie stanowisk, brak strategii i monitorowania efektów prowadzonych projektów – takie m.in. wady widzi w PFRON jego nowy prezes Robert Kwiatkowski. Zapowiada zmiany w funduszu, by był on faktycznie instytucją wspierającą osoby z niepełnosprawnością.
Kwiatkowski przedstawił na konferencji z minister rodziny Elżbietą Rafalską i pełnomocnikiem rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztofem Michałkiewiczem swój "raport otwarcia" – Kwiatkowski jest prezesem Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych od 50 dni.
Mówił też o swoim pomyśle na zmianę funduszu – głównie polegałaby ona na stworzeniu skutecznego systemu wsparcia zatrudniania osób z niepełnosprawnościami, usprawnieniu jego pracy. Zamiany związane z większą centralizacją PFRON – jego zdaniem – mogłyby zacząć obowiązywać od stycznia 2017 r.
Kwiatkowski podkreślił, że PFRON funkcjonuje od wielu lat, ale 90 proc. osób z niepełnosprawnościami nie jest z niego zadowolonych. "Pomoc PFRON-u dociera do 10-15 proc. niepełnosprawnych. Większość albo nie wie, że PFRON funkcjonuje albo nie korzysta z tej pomocy" – powiedział.
"PFRON kojarzy się z larwą, która zajmuje się sama sobą. Bardzo bym chciał przekształcić go w motyla. Nie dość, że będzie piękny, to będzie wspierać osoby z niepełnosprawnością bezpośrednio" – podkreślił. Wyjaśnił, że teraz wiele środków, jakie się w funduszu znajduje, jest "konsumowanych przez system".
Kwiatkowski mówił też, że programy, które prowadzi PFRON nie są monitorowane w zakresie efektów końcowych. "W niektórych powiatach 90 proc. środków idzie na urządzenia lecznicze, na pieluchomajtki, na aparaty słuchowe, cewniki. To nie jest zupełnie zadanie powiatu" – powiedział.
"Mam nadzieję, że uda nam się w szybkim czasie przekształcić PFRON, by był kreatorem tego, co się dzieje na rynku" – mówił. Dodał, że chce stworzyć taki system, który umożliwi wieloletnie działania i funkcjonowanie organizacji pozarządowych, a nie tylko od projektu do projektu.
Jednym z jego pomysłów jest wsparcie na rynku pracy osób, które kończą warsztaty terapii zajęciowej. Wyjaśniał, że chodzi o to, by placówki te nie pełniły roli domów dziennej opieki, a faktycznie przygotowywały do zatrudnienia osoby z niepełnosprawnością. Mówił o premiowaniu osób, które z tego systemu pomocy – rehabilitacji zawodowej wyjdą i zaistnieją na rynku pracy.
Za najważniejsze zadanie funduszu uznał stworzenie systemu zatrudnienia osób z niepełnosprawnością – wraz z partnerami w postaci urzędów centralnych, resortów, spółek SP. Wyjaśniał, że chodzi o to, by w ich strukturach kadrowych znajdowały się osoby z deficytami i w ten sposób dawały przykład innym pracodawcom.
Kwiatkowski powiedział, że w najbliższym czasie przygotowana zostanie strategia PFRON-u na 5 lat wskazująca kierunki zmian.
Prezes PFRON i minister Rafalska podpisali nowy statut funduszu, który wejdzie w życie od 1 lipca 2016 r.
Źródło: www.kurier.pap.pl