Ciekawi mnie co myślcie o tym, gdy osoba ze stopniem znacznym niepełnosprawności chce pracować, mimo to nie może, bo ma kłopoty z poruszaniem się.
A gdy jeszcze dodatkowo jest to osoba na wózku, to już całkiem jest to trudne. Gdyby tak pracodawcy dowozili do pracy te osoby, byłoby im o wiele lżej.
Bo osoby na wózku mieszkające 20 km od miasta są już całkiem bez szansy na pracę albo potrzebny jest im asystent.
Jednak jest on w niewielu miastach dostępny, a prywatnie nie stać zwykłego człowieka na zatrudnienie osoby do pomocy.
Pragnę zwrócić uwagę zwłaszcza na ludzi ze wsi, ponieważ oni mają największe kłopoty z dostaniem się nie tylko do pracy lecz wszędzie, w tym na różnego rodzaju szkolenia, do lekarza, .po zakupy.
Czekam na wasze opinie w tej sprawie.
dzięki za fotkę