Uczelnie wyższe coraz chętniej przyjmują w swoje progi studentów z niepełnosprawnością. Wciąż jednak istnieje wiele barier związanych z pełnym udziałem niepełnosprawnych żaków w kształceniu i badaniach naukowych.
Z uwagi na niż demograficzny i wynikający niego znaczny spadek liczby studentów, szkoły wyższe zabiegają o słuchaczy. Jest to również jeden z powodów dla których, uczelnie coraz chętniej przyjmują w swoje mury osoby z niepełnosprawnościami. Jednak raporty Najwyższej Izby Kontroli i Rzecznika Praw Obywatelskich wskazują, że wciąż w niektórych uczelniach studenci napotykają bariery związane z uczestnictwem we wszystkich wykładach i ćwiczeniach czy prowadzeniem badan naukowych, tak samo intensywnie jak osoby sprawne. Przyczyną są bariery architektoniczne lub uczelniane laboratoria, które nie posiadają pomocy niezbędnych dla studentów niedosłyszących lub poruszających się na wózkach inwalidzkich.
Zdarza się również, że nie wszyscy promotorzy chętnie widzą w swoich grupach naukowych niepełnosprawnych studentów. Obawiają się, że obecność osób z niepełnosprawnością wpłynie na ich pracę i zwiększy ilość obowiązków organizacyjnych. Bywają też tacy profesorowie, którzy są przekonani, że student z niepełnosprawnością przyczyni się do opóźnień w badaniach czy przygotowaniu pracy doktorskiej.
Wnioski ze wspomnianych wyżej raportów stanowią inspirację do wdrożenia projektów przełamujących bariery mentalne i organizacyjne w środowisku akademickim. Jednym z takich projektów jest kampania Nauka bez Barier na rzecz dostępności edukacji wyższej dla osób z niepełnosprawnością. Projekt zwraca uwagę na obecność studentów z niepełnosprawnościami na uczelniach wyższych. Na ich potrzeby i możliwości czynnego włączania się w różne formy aktywności studenckiej, w tym naukowej.
Problemy niepełnosprawnych studentów dostrzega też Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które objęło patronat nad akcją Nauka bez Barier, a dodatkowo zapewnia dotacje dla szkół, które kształcą i pomagają w pracy naukowej osobom z niepełnosprawnościami – również tym, które nie posiadają orzeczeń. Z przekazanych środków finansowych uczelnie mogą m.in. niwelować bariery architektoniczne czy finansować zakup literatury i pomocy naukowych dla niepełnosprawnych studentów i doktorantów. Wiele szkół korzysta z tego wsparcia.
Na uwagę zasługuje również fakt, że niepełnosprawni doktoranci mogą podejmować naukę w szkołach doktorskich. Co więcej, od 2020 roku otrzymują oni podwyższone stypendium doktorskie. To może być spora zachęta dla niepełnosprawnych studentów, aby podejmować karierę naukową, a także zajmować się edukacją kolejnych roczników studenckich.
Więcej na temat projektu można znaleźć na stronie www.naukabezbarier.pl
Publikacja finansowana w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego pod nazwą ,,DIALOG’’ w latach 2019-2020.