Ogłupianie Polaków trwa. Posłuszne trole.

Przedruk za zgodą autora.

Dr Jerzy Jaśkowski

Z cyklu: ”W-145, Listy do wnuczka”

Ogłupianie Polaków trwa. Posłuszne trole.

Fałszerzy historii należy karać tak samo jak fałszerzy pieniądza.
Cervantes.
Pamiętaj!
Nie można na dłuższą metę wychowywać narodu politycznie, bez przeprowadzenia „kańciastej” granicy pomiędzy pojęciami tak prymitywnymi jak: sojusznik i najeźdzca, wierny i zdrajca, swój i obcy, wróg czy agent” !.
 Józef Mackiewicz.
Pamiętaj
„Żaden kraj nie może upaść bez pomocy wewnętrznych trolli” – jj
Kochany Wnuczku!
Do napisania tego artykułu zmobilizował mnie emitowany w Telewizji Polskiej 7 lipca film pt: Wołyń. Film pokazuje sytuację, jaka zaistniała na Wołyniu w 1943 roku. Jest to pierwszy, po 75 prawie latach, film na ten temat.
Ciekawe co było przyczyną cenzury tematu Mordów na Kresach, przez tak długi okres?.
I mamy prosty problem z rzetelnością historyczną tego filmu.
W skrócie od 1939 roku okupantem na tych terenach byli Niemcy. Wg Konwencji Genewskich to okupant odpowiada za sytuację i bezpieczeństwo cywilów zamieszkujących dany teren. Innymi słowy za mordy na Wołyniu  ludności polskiej odpowiadają Niemcy, którzy nie tylko szkolili degeneratów z Ukrainy w rodzaj Bandery – Gestapo w Gdańsku,  czy Mielnika – Abwehra w Wiedniu. Akcja cała był uzgodniona z NKWD już od 1935 roku.
W 1935 roku płk NKWD znany w Polsce pod nazwiskiem Bierut  [późniejszy namiestnik Polski  1945 – 53], spotykał się trzykrotnie w Gdańsku przy ulicy noszącej obecnie nazwę – Piastowskiej w Oliwie w domku pod numerem 24 w maju, czerwcu i grudniu z przyszłym gauleiterem Forsterem.
Były to pierwsze oficjalne kontakty świeżo powstałego Gestapo w NKWD, których tematem była nie tylko wymiana informacji dotycząca wewnętrznych spraw ale i sprawa Polski. Kto był inicjatorem tych spotkań nie udało mi się ustalić.
Gestapo cały czas współpracowało z NKWD, podam chociażby słynne spotkania poźniejsze w Zakopanem czy Krakowie i Lwowie.
Materialnym dowodem tych spotkań było np. podawanie od ok. 1938 roku fluoru w łagrach sowieckich do wody. Fluor należy do tej samej grupy pierwiastków co brom podawany jeszcze w latach 70 – do napojów w wojsku polskim, w celu tłumienia emocji i wdrożenia posłuszeństwa.
Dopiero po ok. 4 latach testowania na masowa skalę tego sposobu ujarzmiania ludności w łagrach, od 1942 roku zaczęto stosować go w obozach koncentracyjnych w Niemczech. Czyli przekazano doświadczenie zdobyte w okresie tych 4 lat z łagrów, pomimo stanu wojny pomiędzy tymi państwami.
Nie jest to nic dziwnego. Generałowie amerykańscy czy dyrektorzy Rockefellera np. Dulles także się spotykali z Niemcami w Szwajcarii od 1942 roku.
Pamiętniki Kresowian podają, że w 1944 roku w czasie takich masakr ludności na Kresach nierzadko oddziały sowieckie, szczególnie Gruzini pomagali obrońcom polskich wsi w walce z bandami UPA. Zdziwienie zarówno Polaków jak i Gruzinów budził fakt, że schwytani Upowcy po kilku dniach byli wypuszczani przez NKWD.
Przygotowana akcja likwidacji Polaków, od samego początku,  była uzgodniona co do terminu z NKWD. Przykładowo; pierwsze zsyłki ludności  polskiej po jednej i po drugiej stronie zaczęły się na początku lutego 1940 roku. Niemcy w czasie tej akcji przesiedlili z Pomorza i wielkopolski prawie 1 100 000 mieszkańców  [milion sto tysięcy] a Sowieci w tym samym czasie wywieźli z Kresów ok. 800 000 ludzi. W podręcznikach szkolnych wspomina się tylko o Kresach.
Sam musisz się domyśleć Szanowny Czytelniku – dlaczego?
Świadczy to nadal o ciągłości i kontroli edukacji w Polsce przez City of London Corporation.
Trzeba podkreślić, że akcja niemiecka była o wiele lepiej zorganizowana i przygotowana. Mieszkańcy Gdyni [przesiedlono ponad 123 000 ludzi] mieli np. ok. 2 godzin na spakowanie się i dotarcie do dworca, na którym czekały pociągi wywożące je do Generalnej Guberni. Mieszkania  z pełnym wyposażeniem pozostawione zostały dla Niemców z terenów sowieckich i państw nadbałtyckich tj Finlandii, Łotwy i Estoni, np. piekarz z Łotwy dostawał piekarnię w Gdyni itd.
Moją rodzinę  przewieziono do Nowego Targu.
Z opowiadań wiem, że zima był wykątkowo ostra i cała akcja odbywała się przy mrozach przekraczających minus 20 C.
Tata i jego brat, których nie było w owym czasie w majątku, musieli jako 14 i 16 letni chłopcy przejechać przez całą Polskę do Nowego Targu na rowerach. Jak to oceniam z obecnej perspektywy był to niesamowity wyczyn owych nastolatków.
Innymi słowy o negowaniu współpracy niemiecko – sowieckiej w celu likwidacji inteligenci polskiej nie może być mowy. Zdziwienie więc budzą tzw. Kresowiacy, którzy cały czas opisują mordy UPA, a nie podają przywódców i zleceniodawców owych mordów.  W 1943-45 roku nie było żadnego państwa ani nawet państewka ukraińskiego. Zresztą nigdy w historii ostatnich kilkuset lat nie było państwa ukraińskiego. Wszelkie próby stworzenia takowego tworu zaczęły się od von Bismarcka po jego zwycięstwie nad Francją w 1870/71 roku i otrzymaniu olbrzymiej kontrybucji w wysokości 5 miliardów franków. To wówczas powstały pierwsze konsulaty niemieckie w Kijowie i Odessie. Odessa do 1913 roku w 75% mówił po Polski.
Proszę zauważyć tą schizofrenię intelektualną, jak piszą czy mówią o polskich obozach koncentracyjnych to się rząd warszawski oburza, chociaż w owym czasie nie było żadnego państwa polskiego i w myśl tych Konwencji Genewskich za sytuację na terenach okupowanych odpowiada okupant czyli Niemcy!.
Słusznie oburzamy się za podpinanie Policji Granatowej do polskiego państwa ponieważ takowego państwa w owym czasie nie było, a była Generalna Gubernia podległa całkowicie Niemcom z własnym gauleiterem. Pomimo, ze państwa ukraińskiego nie było to tzw. Kresowiacy przypisują zajścia i mordy Ukraińcom, a nie stojącymi za nimi Niemcom?
Jest to typowe pomieszanie z poplątaniem.
Ciekawe z jakiego powodu tak się wybiela okupanta?
Tylko w jednym filmie z lat 70 pt. „Ogniomistrz Kaleń”, pokazano, że jakiś tam kureń mordował,  ale czymś w rodzaju szefa sztabu był sierżant niemiecki praktycznie dowodzący kureniem.
Przecież to Niemcy utworzyli, finansowali i zbroili dywizję Bulbowców. Przecież to Niemcy zbroili i tworzyli dywizję Kamińskiego, mordującą mieszkańców Warszawy w 1944 roku.
Uczciwie trzeba przyznać, że nawet Himlerowi zbrodnie te wydały się przesadą i wydał rozkaz likwidacji samego Kamińskiego, co zostało wykonane.
Wyraźnie wynika, że prowadzona w polskich szkołach i uczelniach historia jest w myśl starej rzymskiej zasady „dziel i rządź”. Niemcy biorą złoto, a głupi Polacy i Ukraińcy mają się bić. Nie da się ukryć, że cała historia prowadzona w szkołach jest podporządkowana pewnej myśli przewodniej tj.  ukrywania roli City w polityce polskiej, a po 1989 roku likwidowaniu pojęcia Niemcy w związku z II Wojną Światową, a tworzenie jakowyś nazistów, bez stałego miejsca zamieszkania.
(…)

Przedruk za zgodą autora

Dr Jerzy Jaśkowski
jerzy.jaskowski@o2.pl
Gdańsk, 8 lipca 2018 r.

 

Odpowiedź do artykułu “Ogłupianie Polaków trwa. Posłuszne trole.

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial