Dzięki zniesieniu częściowych obostrzeń, osoby z niepełnosprawnościami mogą kontynuować rehabilitację. Jak pandemia koronawirusa wpłynęła na formę osób wymagających rehabilitacji oraz jak przygotować się na wypadek wznowionego odizolowania się i braku rehabilitacji? Na te pytania odpowie doświadczona fizjoterapeutka Aleksandra Para.
Proszę nam powiedzieć kilka słów na swój temat
Dzień dobry, Nazywam się Aleksandra Para. Jestem fizjoterapeutką i pracuję w zawodzie od około 7 lat. Obecnie pracuję w NZOZ Remed przy ulicy kolejowej 8.
Jak dotychczas wyglądał/wygląda twój „standardowy” dzień pracy?
Codziennie wykonuje zabiegi z zakresu fizykoterapii, kinezyterapii oraz terapii indywidualnych zarówno gabinecie, w którym pracuje jak i w domach pacjentów. Ciężko wymienić wszystkich pacjentów oraz problemy czy dysfunkcje, z jakimi się borykają. Najczęściej u pacjentów, z którymi się spotykam występują zaburzenia w obrębie układu mięśniowo- szkieletowego, układu nerwowego i układu limfatycznego. U każdego pacjenta mogą występować zaburzenia wszystkich tych układów oraz pozostałych, które nie są tu wymienione.
Jak pandemia koronawirusa oraz brak rehabilitacji wpłynęła na formę Twoich pacjentów.
Nie wiem obecnie, w jakim stanie są moi pacjenci. Ci, z którymi pracowałam przed wybuchem pandemii dostali instruktaż ćwiczeń do samodzielnego wykonywania. Każdemu pacjentowi staram się taki instruktaż przekazać. Niestety na to czy pacjent będzie te ćwiczenia wykonywał nie mam wpływu, a bywa niestety bardzo różnie. Pacjenci w znacznym stopniu niepełnosprawni często nie mają możliwości samodzielnego ćwiczenia, dlatego w takich przypadkach nieceniona jest pomoc rodziny pacjenta.
W związku z wydarzeniami związanymi z koronawirusem, rehabilitacja otworzyła nowe możliwości ( np. rehabilitacja online)?
Myślę, że rehabilitacja online nie koniecznie. Obecnie w Polsce rozwija się Telerehabilitacja , gdzie nadzoruje się postępy pacjentów, którzy po rehabilitacji np. na oddziale w szpitalu znają wszystkie wytyczne, wskazania oraz przeciwwskazania do ćwiczeń i są monitorowani , np. urządzenie do pomiaru ciśnienia tętniczego, pulsu czy akcji serca ( np. po operacjach kardiochirurgicznych). Jeżeli pacjent długo się rehabilituje i zna swoje ciało to uważam , że porada online ma jak najbardziej sens, ale nie można zbadać pacjenta online. Wywiad to tylko jedna z części prawidłowego wywiadu, do którego należy wiele elementów. Nie ma możliwości nauczenia pacjenta wykonywania prawidłowego wzorca ruchowego przez Internet. Często ten ruch na początku jest przez nas pokazywany, wspomagany a dopiero w następnym etapie pacjent wykonuje dany ruch samodzielnie.
Jakie zalecenia mogłabyś przekazać osobom, które będą zmuszone zostać w domu bez możliwości kontaktu z innymi oraz kontynuowania rehabilitacji?
Zawsze powtarzamy pacjentom, że ich zdrowie w największym stopniu zależy od nich samych (oczywiście mowa o pacjentach samodzielnych). W każdym cyklu zabiegowym uczymy pacjentów ćwiczeń, zwracamy uwagę na profilaktykę oraz ergonomię życia codziennego. Pacjenci powinni wziąć odpowiedzialność za własne zdrowie i jak najbardziej wykonywać ćwiczenia samodzielnie w domu. Każdy pacjent zostaje również poinformowany o tym, że nie należy wykonywać ćwiczeń podczas których odczuwają nasilenie dolegliwości i w takim przypadku są proszeni o kontakt z terapeutą.
Jak powinny wzmacniać odporność osoby długotrwale przebywające w mieszkaniu, które nie mają możliwości wyjścia na świeże powietrze.
Na pewno zdrowo się odżywiać i nie zasiedzieć się na kanapie. Nawet krótkotrwałe ćwiczenia pobudzają organizm, wydzielają się endorfiny, poprawia się samopoczucie. Mam nadzieję, że przez zalecenia nie wychodzenia z domu wiele rowerów stacjonarnych i innych urządzeń sportowych, których bardzo dużo osób posiada, nie są wykorzystywane jako wieszaki na ubrania. Ważny jest też oddech. Przez różne stresujące wydarzenia, napięcia emocjonalne oddychamy płytko. Warto skupić się na „ oddychaniu pełną piersią”.
Czego powinny unikać, na co uważać osoby z dysfunkcjami w obecnej sytuacji
Uważam, że na to samo co pozostali. Musimy zwracać uwagę na mycie rąk, nie dotykanie rękami twarzy, gdy nie jesteśmy w domu. Zakrywanie twarzy, w tym nosa i ust a nie tylko ust. Z tego co się orientuję osoby chore lub niepełnosprawne , którym noszenie maseczki utrudnia oddychanie nie mają obowiązku ich nosić.
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 16.04.2020 w jednym z podpunktów wskazuje:
„ 3) osoby, która nie mogą zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym albo głębokim lub niesamodzielności; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane”
Jakie rady mogłabyś udzielić rodzinom, domownikom, osobom wymagających rehabilitacji, które mogą zostać objęte kwarantanną.
Aby bardziej o siebie dbali. Jeżeli sam pacjent nie jest chory to powinien robić wszystko, co do tej pory. Oczywiście należy codziennie mierzyć temperaturę ciała, oraz obserwować swoje zdrowie. Członkowie rodzin, w której jest osoba niepełnosprawna przeważnie wiedzą jak mają z tą osobą postępować i wskazane by było w miarę własnych mozliwości, aby chociaż częściowo, kontynuowali to, co my Fizjoterapeuci zaczęliśmy. Członkowie rodzin są również odpowiedzialni za stan zdrowia osoby niepełnosprawnej i poinstruowani jak mogą pomóc choremu we własnym zakresie.
Jak zdrowie fizyczne wpływa na stan duchowy – usposobienie pacjenta?
„W zdrowym ciele, zdrowy duch”. Myślę, że to stwierdzenie opisuje wszystko. Pacjenci, którzy borykają się z przewlekłymi dolegliwościami bólowymi czy niepełnosprawnością wykazują tendencje do obniżeń nastroju, depresji czy nawet czasem agresji w stosunku do terapeutów. Na szczęście są to pojedyncze przypadki, a my musimy sobie zdawać sprawę , iż jest to czasami wynik bezsilności czy bezradności wobec jakieś ciężkiej sytuacji życiowej. Oczywiście im ktoś się lepiej czuje tym ma lepszy humor i widzi efekty terapii.
Co lubisz w swojej pracy, a z czym masz najwięcej kłopotów?
Lubię różnorodność ludzi, których spotykam na swojej drodze i ich historii, lubię ćwiczyć, a przede wszystkim jak moi pacjenci czują się lepiej i widzę uśmiech na ich twarzach. Z czym mam kłopoty? Kłopoty może nie, ale trudności. Trudnościami może być pacjent z otępieniem, pacjent bez motywacji i chęci zmiany własnych nawyków, pacjent agresywny….. wiele trudności codziennie spotykam, ale staram się zawsze w jakiś stopniu pomóc. Jeżeli wiem, że z czymś sobie nie poradzę albo nie jest to moja dziedzina to zalecam pacjentowi konsultacje ze specjalistą danej dziedziny lub wysyłam ich do kolegów / koleżanek, którzy, bardziej są obeznani z danym tematem.
Dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi poradami oraz udzielenie wywiadu.