Toskania cz. II

Zwiedzając Toskanię, nie zapuszczaliśmy się daleko od Sieny. Wystarczyło się ograniczyć do promienia kilkudziesięciu kilometrów, aby zapewnić sobie wystarczająco dużo atrakcji i wrażeń.

Na południe od Sieny rozciąga się niezwykła malownicza dolina rzeki Orcia (Val d’ Orcia). Cała dolina została wpisana na listę UNESCO.  Klasyczne toskańskie krajobrazy przedstawiane na wielu fotografiach ukazują przeważnie tę dolinę. Val d’ Orcia jest jednym z piękniejszych miejsc w całej Toskanii. Tutejszy krajobraz to głównie rozległe pola poprzecinane winnicami, uprawami słoneczników i oliwek  oraz rzędami cyprysów. Charakterystyczna jest tu barwa spalonej ziemi  tak unikatowej, że doczekała się osobnego określenia w malarskiej palecie – siena palona.

Wśród tych scenerii co krok można podziwiać samotne posiadłości naturalnie wkomponowane w krajobraz,  a na wzgórzach kamienne miasta, które zapraszają, aby je odwiedzić bowiem każde z nich ma swój klimat, swoją kilkusetletnią historię.

Podobnie urokliwą doliną jest Val di Chiane, która ciągnie się mniej więcej w linii północ-południe od Arezzo i Cortony na wschodzie, po Civitella in Val di Chiana i Montepulciano  na zachodzie.

Staraliśmy się zwiedzić te rejony Toskanii, te miasteczka, które polecały przewodniki, co jak na pierwszy pobyt w tym zaczarowanym miejscu było najrozsądniejszym wyjściem.

 

Bagno Vignoni

Niewielkie miasteczko, którego centrum stanowi ogromny kamienny basen zachowany z czasów rzymskich.  W basenie tym ponoć zażywała kąpieli św. Katarzyna, bowiem tutejsze wody termalne mają właściwości lecznicze.

 

Cortona

Miasto położone na wzgórzu, z którego rozpościera się cudowny widok na całą dolinę Val di Chiana oraz jezioro Trasimeno,  założone zostało jeszcze przez  Etrusków – antyczne plemię, które odegrało znaczącą rolę w kształtowaniu się cywilizacji Półwyspu Apenińskiego. Pierwsze zapiski są z VII w pne jednak ciągle nie do końca jest wyjaśnione pochodzenie tego ludu.

Przyznam się, że nie planowałem zwiedzania Cortony, nie była bowiem na wytyczonym w tym dniu „turystycznym szlaku”. Jednak gdy pojawił się niespodziewanie drogowskaz „Cortona 20km” moja żona zapragnęła tam pojechać. Nie skręciłem od razu. Zacząłem tłumaczyć, że w ten sposób nie zdążymy zwiedzić tego, co sobie wcześniej zaplanowaliśmy. Wtedy żona opowiedziała mi, że czytając „Pod słońcem Toskanii” Frances Mayes w wyobraźni często spacerowała uliczkami Cortony wraz z bohaterką książki i właśnie wtedy pojawiły się w Niej  pierwsze myśli, aby zwiedzić Toskanię. Bardzo chciała zobaczyć to wszystko na własne oczy. Gdy zrozumiałem jak to było ważne, zacząłem powoli żałować swojej decyzji. Los sprawił, że ponownie pojawił się drogowskaz do Cortony. Tym razem skręciłem. Bezcenny był uśmiech mojej żony również w czasie spacerowania wąskimi uliczkami miasta.

 

Montepulciano

Piękne miasteczko położone na jednym ze wzgórz doliny Chiany. Słynne z produkcji wina Nobile Montepulciano. Założone w VI w.  zachowało renesansową zabudowę z kamienia. Od głównej bramy przez całe miasteczko prowadzi główna arteria zwana Corso, przy której znajduje się najwięcej pałaców i zabytków. W Toskanii wciąż jest żywa tradycja ludowego teatru Bruscella.  Aktywnym ośrodkiem jest właśnie Montepulciano. Jest to krótki spektakl  śpiewany głównie przy akompaniamencie akordeonu lub harmonii  wystawiany w różnych częściach miasta. Jeśli chcecie poczuć klimat Montepulciano i jego okolic sięgnijcie do książki właściciela winnicy Ferenca Mate zatytułowanej „Wzgórza Toskanii”.

CDN…

Fot.: Tomasz Kudasik

więcej na:  tomaszkudasik.pl

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial