Tomasz Cierpisz – fotograf, absolwent Studium Fotografii autoryzowanego przez Instytut Historii Architektury i Konserwacji Zabytków Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej. Właściciel i twórca marki Draw Light Studio. Nasze usługi kierowane są głownie do klientów biznesowych – realizujemy sesje wizerunkowe, reklamowe, produktowe. Często fotografujemy eventy – wydarzenia sportowe czy kulturalne. Ale w swojej ofercie mamy również usługi dla klientów indywidualnych.
O niepełnosprawności przed obiektywem – wywiad zrealizował Rampowicz Grzegorz Draus.
Współpraca z Klientem z niepełnosprawnością?
Jestem fotografem, portrecistą. Patrząc z tej perspektywy, niepełnosprawność nie istnieje. Każdy z nas jest inny. Ale inny, znaczy wyjątkowy. I to jest moje zadanie – pokazać to, jak postrzegam daną osobę. Henri Cartier-Bresson mawiał, żeby zrobić portret, „musisz wejść z aparatem między skórę, a koszulę fotografowanej osoby”.
Nie ma dla mnie znaczenia, czy podczas sesji zdjęciowej ktoś tańczy, czy siedzi na wózku. Mam przed obiektywem osobę, którą fotografuję. Szukam w kadrze jej emocji, osobowości. Wtedy portret będzie prawdziwy. Chcę pokazać ludzi takimi, jakimi są.
Jakie są możliwości realizacji sesji z osobą z niepełnosprawnością?
Przy niektórych niepełnosprawnościach problemem może być infrastruktura. Nasze studio zlokalizowane jest w starej kamienicy, na pierwszym piętrze, w samym centrum Rzeszowa. Budynek niestety nie posiada windy. Nie ma też innych udogodnień dla osób z niepełnosprawnościami. Ale i z tym problemem sobie poradziliśmy.
Sprzęt jakim dysponujemy, pozwala nam w kilkanaście minut zbudować małe studio w dowolnym miejscu. Może to być gdzieś w plenerze, może to być dom czy biuro naszych Klientów. Dzisiejsza technologia pozwala pokonywać wiele barier.
Czy jest sesja, którą Pan szczególnie zapamiętał?
Mam w swoim portfolio kilka sesji z osobami z niepełnosprawnościami. Najbardziej w pamięci utkwiła mi Kinga. Dziewczyna, która urodziła się bez prawego przedramienia. Brak ręki jednak nie przeszkodził jej w realizacji marzeń i dążeniu do osiągnięcia życiowego celu – zdobycia zawodu mechanika samochodowego.
Kiedy przygotowywaliśmy się do tej sesji, opowiadała mi swoją historię, dzieliła się trudnymi wspomnieniami. Ale pomimo tych trudnych doświadczeń, biła z niej niesamowicie pozytywna siła i ogromna determinacja w dążeniu do celu. I właśnie tą siłę i jej pozytywną energię starałem się pokazać na fotografiach. Mam nadzieję, że choć w jakimś stopniu udało mi się to osiągnąć.
Myślę, że Kinga może być świetnym przykładem dla innych osób zmagających się z różnymi trudnościami, różnymi schorzeniami. Pokazała siebie na sesji nie jako dziewczynę bez ręki lecz swoją siłę i swoją osobowość. Pokazała światu swoją ogromną pasję i miłość do samochodów.
Dzisiaj świat otwiera się na modeli z niepełnosprawnościami, wiele znanych marek współpracuje z OzN w swoich kampaniach. Czy to dobrze?
Oczywiście, że tak. Nasze losy różnie się układają. Niektórzy z nas obarczeni są jakimiś dysfunkcjami wrodzonymi, inni ulegają wypadkom. Ale pomimo tych barier, jakie życie czasem przed nami stawia, wszyscy jesteśmy podobni. Każdy z nas ma jakieś potrzeby, każdy z nas ma swoje marzenia. Nie znam powodu, dla którego osoba z niepełnosprawnością nie mogłaby realizować swoich marzeń, swoich pasji.
Poza tym takie kampanie z udziałem osób z niepełnosprawnościami mogą mieć głębszy wymiar, edukacyjny. To dobry sposób by pokazać innym osobom, cieszącym się zdrowiem, że wszyscy jesteśmy równi, że wszyscy jesteśmy jednakowo ważni. A niestety w naszym społeczeństwie różnie bywa z empatią i tolerancją. I jeszcze wiele musimy się nauczyć.
Osoby z niepełnosprawnością czasem mówią: wszyscy jesteśmy niepełnosprawni, tylko po nas po prostu widać.
Te słowa idealnie oddają to, o czym rozmawiamy. Wszyscy mierzymy się każdego dnia ze swoimi słabościami. Niektóre po prostu jest nam łatwiej ukryć, schować trochę głębiej by nie były widoczne, kiedy chcemy wtopić się w tłum. Odnosząc się do mojej branży, dobrym przykładem będzie amerykański fotograf Brian Steel, który urodził się z rzadką chorobą mięśni, na skutek której ma trudności ze swobodnym poruszaniem się i oddychaniem. Pomimo tego, Steel pracuje zawodowo jako fotograf, odnosi sukcesy w swojej dziedzinie, ma za sobą sporo wystaw i kilka nagród na koncie.
Tomasz Cierpisz – fotograf, twórca marki Draw Light Studio
tel. 505 181 965
Wywiad zrealizował i przeprowadził Rampowicz Grzegorz Draus
Wywiady zrealizowane przez Rampowicza Grzegorza