The Weeknd Till Dawn 09.08.2023 Warszawa PGE Narodowy

To drugi koncert The weeknd w Polsce. Początkowo był zapowiedziany na 07.11.22, jednak sam Abel Tesfaye (tak właściwie nazywa się artysta) postanowił przesunąć trasę. Jak twierdził, ze względu na zainteresowanie trasą After hours, obiekty, na których miały się odbyć koncerty były zbyt małe; powiedział także, że chce czegoś większego, bardziej spektakularnego niż początkowo było w planie. Stąd koncert zaplanowany na listopad 2022 w Tauron Arena Kraków, ostatecznie odbył się 09.08.2023 na PGE Narodowy w ramach trasy Till Dawn – w odniesieniu do najnowszej płyty The weeknd Till Dawn FM.

Porównanie z koncertem z Open’er Festival

 Pierwszy koncert The weeknd w Polsce odbył się na festiwalu Open’er w 2017 roku. Koncert sprzed kilku dni był, mam wrażenie, bardziej melancholijny, spokojniejszy niż ten sprzed 6-ciu lat. Być może wynika to z ram czasowych, ponieważ na festiwalu czas występu artysty, to było około pół godziny, natomiast ostatni występ trwał niecałe 2h. Rozpoczęcie wydarzenia opóźniło się około 5 minut, więc ostatecznie przedstawienie rozpoczęło się około godz. 21:00.

Setlista i kontakt z fanami

Zabrakło kilku hitowych piosenek jak Earned it, czy In the night, jednak przy 32 utworach jakie ostatecznie wykonał Abel wraz z zespołem, jest to wybaczalne. Oczywiście nie byli zapomniani najstarsi fani XO, artysta zaprezentował kilka utworów z początku kariery, jak na przykład Crew love.
Cała setlista wyglądała następująco:


Take My Breath
Sacrifice
How Do I Make You Love Me?
Can’t Feel My Face
Lost in the Fire
Hurricane
The Hills
Kiss Land
Often
Crew Love
Starboy
House of Balloons
Heartless
Low Life
Reminder
Party Monster
Faith
After Hours
Out of Time
I Feel It Coming
Die for You
Is There Someone Else?
I Was Never There
Wicked Games
Another One of Me
Call Out My Name
The Morning
Save Your Tears
Less Than Zero
Blinding Lights
Tears in the Rain


Bis:


Creepin’
Popular
In Your Eyes
Moth to a Flame


Podczas utworu „I feel it coming”, artysta zszedł ze sceny i pozwolił kilku szczęśliwcom zaśpiewać parę słów piosenki.

Zmiany?

Zapowiadając niewydany utwór „Another one of me”, The weeknd powiedział, że to ostatni duet w jego karierze. Nie wiadomo jeszcze z kim będzie kooperował, ciekawe na ten moment jest czy na myśli miał ostatni duet do tej pory, czy ogólnie. Jakiś czas temu artysta powiedział, że era The weeknd się kończy, że to wcielenie nie jest już spójne z nim. Miejmy nadzieję, że to zapowiedź nowej ery w karierze, a nie jej końca… Zostaje też pytanie, czy w ewentualnym nowym wcieleniu, będzie można także usłyszeć ukochaną do tej pory muzykę The weeknd’a, czy powstanie zupełnie nowy artysta?

Scenografia, efekty, tancerki

Scenografia przedstawiała post-apokaliptyczny obraz miast, które niszczeją przez działanie człowieka. W ciągu całego koncertu krajobraz coraz bardziej „niszczał”, a po środku sceny stała postać, która jakby wzbijała się do lotu, a jej oczy świeciły, co dawało efekt strzelania laserami. Na samym przodzie sceny wisiał ogromny księżyc, który był podświetlany, co dawało niesamowity efekt, jednak podejrzewam, że osoby które zakupiły już słynne bilety bez widoku mogły nie być zadowolone, jeśli przez cały koncert jedynym widokiem był księżyc właśnie.

Fani mieli na sobie bransoletki ze światełkami, które na poszczególnych utworach migały w rytm muzyki, co także dawało ładny efekt. Mimo całej efektownej sceny, ognia i świateł, mnie osobiście najbardziej podobał się minimalistyczny układ tancerek całych ubranych na biało, z jedynie odkrytymi oczami. Moim zdaniem ten element doskonale podkreślał klimat całego wydarzenia. Szkoda jedynie, że na scenie były one tylko przy okazji kilku utworów.

Hołd dla MF Doom.

Przez około połowę koncertu The weeknd miał na twarzy srebrną maskę, ku pamięci zmarłego trzy lata temu hip hopowego artysty MF Dooma.

Udogodnienia dla niepełnosprawnych i akustyka

A jeśli chodzi o udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami, to sprawa miała się dokładnie tak samo jak na koncercie Harry’ego Styles’a, czyli oprócz wind i dostosowanych łazienek, w sektorze dla niepełnosprawnych, za miejscami dla wózków i opiekunów, były rozstawione barierki. Uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie ze względów bezpieczeństwa, a oprócz tego, o dziwo, akustyka tym razem w miejscu dla osób z niepełnosprawnościami, była akceptowalna. Nie było, tak jak przypadku koncertu Harry’ego Styles’a, problemu z rozpoznaniem poszczególnych utworów.

Podsumowanie

Całość występu była świetnie przemyślana. Widać, że Abel Tesfaye świetnie przykłada się do swojej pracy, nie tylko na scenie, ale także poza nią. Jego występy zawsze wzbudzają emocje, czasami zmuszają do refleksji, tak jak w przypadku tej trasy.

Dziękuję za przeczytanie mojego artykułu i zapraszam do moich poprzednich wpisów 🙂

Oraz do odwiedzenia mojego Instagrama 🙂

https://www.instagram.com/comarkaaa/

Opracowanie wpisu: Karolina Szylar

2 odpowiedzi do artykułu “The Weeknd Till Dawn 09.08.2023 Warszawa PGE Narodowy

  1. Pingback: Nauczanie indywidualne – moja perspektywa Cz.1 - Rampa - Pokonujemy bariery

  2. Pingback: Koncert Michała Szpaka – Dni Czechowic – Dziedzic, 27.08.23 - Rampa - Pokonujemy bariery

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial