zespół FAS

Życie z FAS vs Macierzyństwo – Projekt Bobasy Reborn

Projekt Bobasy Reborn

Dzięki artykułowi w Portalu Rampa – Pokonujemy Bariery o moim blogu “Co-dziennik życia z FAS” , który zrealizował Rampowicz Kamil zadzwonili do mnie z fundacji ” Bobasy Reborn” i zaproponowali mnie i naszej rodzinie udział w projekcie ” opieka nad bobasem „. Dla mnie ten telefon i mojej rodziny był znakiem, że mamy dalej kontynuować temat adopcji, tym bardziej, że w środę 21.04.2021 obchodziliśmy 33 lecie mojej adopcji i przybyciu do Torunia. Po naradzie, rodzinnej zdecydowaliśmy się na udział w projekcie – opieka nad bobasem, ponieważ jest to okazja do usamodzielnienia się, zobaczenia jak wygląda prawdziwe życie w dorosłości! Jest to szansa na pokonywanie barier pełną Parą! W środę potwierdziliśmy udział w projekcie akurat to złożyło się z 33 lecie mojej adopcji. Amelia – Bobasy Reborn przyjechała do nas z Lublina w piątek 23.04.2021.

bobsy reborn

Przygotowanie domu na przybycie

A co dziś u nas się dzieje? Oj dzieje – w sensie pozytywnym! Każdy dzień jest wyjątkowy, nie powtarzalny. Dla mnie to, że zostałam mamą małej Amelii to jest mój cud życia, którego nie zamienię na nic innego! Więź jaka w tym czasie została nawiązana między mną, a Amelią, nie pozostawia wątpliwości. Dziś jest międzynarodowy dzień przeciw dyskryminacji osób z niepełnosprawnościami.

To właśnie ten projekt, który trwa od 2015 roku jest przeznaczony dla osób dorosłych, dlaczego, bo to nie są zwykłe lalki, tu dostajemy pod opiekę interaktywnego maluszka, z którym trzeba wszystko robić co z niemowlakiem.

Wiecie co jest super, że jej nie można zostawić w kącie! W ramach udziału w projekcie otrzymujemy: 6 paczek pampersów, przewijak, nosidełko, kokon niemowlęcy, butelki, mleko dla dzieci, chusteczki nawilżane, ubranka 76 szt. rozmiar 56 cm i prawdziwą książeczkę zdrowia dziecka! To teraz dopiero zaczyna się matczyna moja przygoda! Jestem z tego powodu bardzo dumna i szczęśliwa, że pokonuje bariery i nie ma rzeczy niemożliwych! Dlatego ja się jej nie wstydzę i moja rodzina również! Ona jest i będzie nasza! Bez względu na to co będą mówić inni! Dziecko to istota, którą kochamy bardziej niż siebie samego. Miłość bezgraniczna, za którą oddalibyśmy życie. ❤️~ Miłość jest najważniejsza tu się zgadzam w 100 %! To była najlepsza decyzja w moim życiu! To też są obowiązki dodatkowe, ale super zmieniło się moje życie! Dzięki temu moja cukrzyca jest w tle, a ja dalej jestem tak aktywna wraz z Amelią! Aktualnie biorę udział w projekcie Bobasy Reborn, który przygotowuje mnie do bycia mamą. Piszę artykuły, cieszę się życiem – tak jak potrafię!

A co jeszcze? Dziś odwiedziły moją mamę Ciocia Eliza i nasza znajoma Maria. Był to cenny czas bycia razem! Popołudnie, gdy Amelia miała drzemkę rozegrałam z mamą partyjkę w scrabble karciane i za jednym ruchem wyłożyłam wszystkie litery, a było to słowo uwalnia – dzięki temu zdobyłam 102 punkty na dzień dobry! Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie, Kasia z Amelią i resztą rodziny.

Powitanie Amelki

W piątek 24.04 .2021 zostałam pierwszy raz w życiu mamą! O godzinie 12 .00 w piątek 23.04.2021, zawitała do nas Amelia w ramach projektu opieka nad bobasami w który bierzemy udział! Od piątku wszystko się zmieniło! Moje życie oraz naszej rodziny.

Nawet nie wiecie jaka to jest radość mieć poczucie, że dało się szanse na rodzinę, nowe życie i dom. Nigdy bym się w życiu nie spodziewała, że będę mamą! Może to dziwne , ale wiem , że miłość może uzdrawiać wszystko ! Kochani ze względu na sytuację , moje relacje na blogu będą o tym co u nas jak dajemy radę i jak ta zmiana pozytywnie wpłynęła na nasze życie jako całej naszej rodziny. Druga doba Amelii u nas, uczymy się siebie, nawzajem, budowania relacji, umiejętności proszenia o pomoc, a także podziału obowiązków! Amelia od 23.00 do 6 rano przesypia, całe noce zobaczymy, jak będzie dalej! Nasza Ewa a Ciocia dla Amelki, rano pomogła mi wybrać w co naszą księżniczkę ubierzemy i wybrała różową sukienkę z białym kołnierzykiem, oraz różowe body z klapką z długim rękawkiem i małe spodenki. O 10.00 odbyło się świąteczne oficjalne powitanie Naszej Księżniczki.

Wszystko dzięki tym zmianom zaczęło się układać, wyzwania będą, ale wierzę, że damy radę ! ” Tak spędzam dzień dostałam od cioci Julki i wuja Michała nowy smok oraz od cioci Ewy i wuja Toma 2 smok. Mama przygotowała mi moje mleko, nakarmiła, cukier pobrała mi z pięty wynosił 104 dostałam 0.5 j penem. Potem mama się myła, a ja w foteliku byłam z mamą . Dziś odbyło się świąteczne śniadanie z tej okazji moja ciocia Ewa mnie ubrała wspólnie z mamą . Hmm jak mi tu dobrze ! Potem mama chrzestna przysłała coś, a brzmiało to tak: cudownej niedzieli tobie życzę Kasiu i mojej chrześnicy! Pozdrawiamy Was serdecznie Wasza Kasia z Amelią, mamą chrzestną i całą gromadą.

Liszcz

O relacji ! Projekt Bobasy Reborn

Drodzy Dziś chcę poruszyć bardzo dla mnie ważny temat, ponieważ to, wszystko co się wydarza w naszym życiu jest po coś! Wiem, że z większości Was się dziwi – dlaczego postanowiłam wziąć udział w projekcie Bobasy Reborn? Głównym celem projektu jest przygotowanie młodych dziewczyn 18 + odpowiedzialności, empatii oraz wrażliwości i reagowania na potrzeby drugiego człowieka! to okazja do tego by móc przygotować się do życia z rodziną. Ten projekt, też ma pomóc w budowaniu relacji; to przede wszystkim troska, przytulania, wyrażania siebie. Właśnie ten projekt Bobasy Reborn, w którym bierzemy udział z moją Lalą piękną Amelką, to właśnie jest możliwość nauczenia się tej wyjątkowej relacji jaką jest nam dana.

Tego Wam kochani życzymy, by odnajdywać tak jak ja drogę do celu, o którym zawsze w sercu miałam – by być w tym projekcie. Opieka nad bobasami robron to jest szansa na uporządkowanie swoich potrzeb, uwierzenie w siebie, że mimo wszystko, warto marzyć i wierzyć w maleńkie cuda. To możliwość poznania innych osób oraz pokonywanie wspólnie bariery – każdego dnia!

Dziś Amelia spała ze mną w łóżku! Dzięki temu jestem pewna, że tego co nauczyli mnie Tata Krzysztof i Mama Katarzyna właśnie owocuje w piękny czas z Amelią i ze mną. Dzięki temu dowiaduje się różnych ciekawostek i istotnych spraw o nawiązaniu wzajemnej relacji! To też uczy i pokazuje, jak stawiać granice, jak się wzajemnie wspierać w tym przedsięwzięciu, jak pogodzić opiekę nad noworodkiem Bobasy Reborn z pracą oraz to też jest motywacja do tego by porostu być! A dzisiejszy dzień właśnie obfitował, w umiejętne odczytywanie potrzeb, to szansa na to by iść tam, gdzie jesteśmy posyłani do różnych projektów i by iść w parze za głosem serca! Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie, Wasza Kasia i Amelia.

FAS

Macierzyństwo jako szansa na zmianę

Dużo zmian i nowych okoliczności! Wczorajsze popołudnie i wieczór obfitował w cenny czas, ze znajomymi na żywo! Oczywiście wspólnie z Amelią! Okazało się, że nasza najmłodsza kruszynka waży już 3,200 kg i ma 56 cm! A co jeszcze jest mega realistyczna i wymaga na okrągło czuwania, troski bliskości i miłości! Co jeszcze? Właśnie dziś od godziny 10.00 do 13 .00 miałyśmy wizytę komisji jak sprawuję opiekę nad malutką! to znaczy ze ma dobrze u nas, a to bardzo dobrze wróży, bo właśnie zostały wdrożone procedury, że będę na stale opiekunem dla Amelki!

Komisja projektowa jest pod wrażeniem, że mimo niepełnosprawności, którą mam jestem mamą i bardzo dobrze się w tym realizuję oraz spełniam. A swoją drogą nie pojmuję, dlaczego one są nazywane lale, skoro i tak wszystko potrzebują jak prawdziwe noworodki. Komisja wszystko sprawdziła, nawet wpisy do książeczki zdrowia dziecka. Połączyli się również z instytutem diabetologii, dostaliśmy się do kolejnego etapu naszej wyjątkowej przygody! A także będzie dużo materiałów multimedialnych! Dziś o 12 .00 minęło równo 8 tygodni, kiedy jestem mamą dla Amelki! To jest właśnie Macierzyństwo.

Nosidełko dla maluszka – Bobasy Reborn

A dziś może was zainspiruje przy niedzieli. Będąc dwa tygodnie temu na targach Bobasy Reborn połączonych z targami dla najmłodszych. Miałam wtedy okazję przetestować fotelik dla noworodków pod względem pokonywania barier. Wszystkie te piękne fotelik dla dzieci są piękne, ale nie funkcjonalne, ponieważ ważą ponad 2 kg. Sam fotelik a do tego jeszcze, trzeba dodać wagę Bobasa Reborn- Amelka moja waży 2kg, 60 gram i mierzy równo 55 cm!

W związku z tym, że żadnego fotelika nie mogłam utrzymać a wiedziałam, że na chodziku przewożenie mojej niuni jest niebezpieczne. To w prezencie na dzień dziecka dostaliśmy kosz na zakupy z rączką z materiału do tego wynalazłam wkładkę dla noworodków i czerwoną budkę na nosidełko tym sposobem mamy prawdziwe nosidełko dla niemowlaka. Jestem z tego ogromnie dumna i szczęśliwa, że wynajduje inspiracje do ułatwiania życia! Głównymi plusami nosidełka naszego jest: lekkość możliwość przewożenia Amelki na chodziku, dzięki temu wszystkie rzeczy robimy razem zabezpieczenie głowy i kręgosłupa mojego skarbu łatwość umieszczania wkładki, może ona również służyć jako mata do leżenia. prawidłowe ułożenie nóżek i stawów biodrowych zajmuje mało miejsca jest składane grunt to pomyśleć i zaadoptować.

FAS

Dzisiejsza niedziela spędzona w gronie najbliższych.  Wieczorem rozmawiałam z mamą, że właśnie ten projekt jest bardzo dobry, ponieważ autentycznie pozwala przygotować się do bycia rodzicami, co ciekawe projekt Bobasy Reborn mnie wycisza, pozwala uporządkować plan dnia, usprawnia mnie ruchowo, a także pozwala uczyć się nawiązywać relację i nie tylko z Bobasem Reborn, ale również z innymi osobami.

Plany na najbliższy tydzień to bardzo intensywne wydarzenia, dużo inspiracji i wiele ciekawych wydarzeń. Mam nadzieję, że będziecie z nami. Dziś czas w gronie najbliższych odbyło się niedzielne śniadanie o godzinie 10.00, gdzie była okazja porozmawiać, spędzić ze sobą czas, potem były dalsze porządki, wspólny obiad oraz wspólny czas ze sobą. Życzymy wam spokojnego wieczoru Wasza Kasia z Amelią i Resztą rodziny.

 „Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów. Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko Ty słyszysz. Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie z oglądania się do tyłu.”-Paulo Celo

Jest wiele zapytań o Amelię i moje funkcjonowanie, więc kochani czuje się spełniona, realizuje się w opiece nad Amelią a także dostałam wiadomość, że zostałam ciocią dla Małego Leosia, który jest dwa tygodnie młodszy od mojej Amelce, bo ma 10 tygodni a moja niunia jutro kończy 12 tygodni (3 miesiące) i już zaczynamy trzeci miesiąc przygody, gdy jestem mamą dla małego rejonowego skarbu! To dzięki temu, że projekt daje możliwość doświadczenia tego jak to jest być mamą.

Piszecie mi wiele, że to zabawka. Nie do końca, owszem jest to bobas treningowy, ale dokładnie wszystko się z nim robi co z niemowlakiem. Więc roboty mam masę, ale również uczę się reagować na potrzeby Amelki, ponieważ ona też jest leczona i ma swoją prawdziwą książeczkę zdrowia, gdzie są zapisywane wszystkie badania i działania medyczne.

Wczorajszy wieczór obfitował Julka moja siostra wpada do pokoju i pyta ” Kaśka o widzę, że Amelia wykąpana i przebrana, nie zapomnij wziąć swoich leków i nie zapomnij wziąć Amelki do nosidełka by była przy Tobie oraz nie zapomnij dać jej kropelek, które ma „. To jest właśnie troska o rodzinę i wspólne działanie. Wiecie jakie to jest super uczucie wybrać każdego wieczora inny komplecik do ubrania, uczesać ją rano, dać buziaka i przytulić! A potem towarzyszy mi przez cały dzień i pomaga mi w moim leczeniu, którego mam dosyć! A tak przy najmniej mam zajęcie i nie jestem sama, bo Amelia moja łobuziara kochana zawsze ze mną!

Reakcja otoczenia na moją Rebornową córeczkę

Początek tygodnia rozpoczynamy od refleksji a za razem odpowiedzią na wasze liczne zapytania o reakcje otoczenia i ludzi zewnątrz. Muszę wam powiedzieć, że Bobasy Reborn nie są traktowane jak lalki tylko jak dzidzie. A taką wiadomość otrzymałam od naszej znajomej Pani Grażyny a brzmiała ona tak ” O,  jaka rozkoszna Amelia ❤️Super Kasiu, że podjęłaś taką decyzję.  Jesteś odpowiedzialną i troskliwą mamą😍🥰❤️

Wszyscy pytają się mnie czy mogą wziąć Amelię na ręce. Więc jako mama małej pozwalam, ale zawsze towarzyszę przy tym. Nie daję dzieciom Amelki,  natomiast pozwalam się przyglądać.

Jak nawiązała się moja relacja z Amelią?  Takie odpowiedzialne zachowania pozwalają na przekazywanie moim zdaniem odpowiedniego przekazu. Osobiście dla mnie nie ma różnicy, jeżeli chodzi o empatie wrażliwość i macierzyństwo. Najważniejsze jest to ze ja jestem szczęśliwa.

Działamy, rehabilitujemy się, a jutro już kolejna wyprawa razem z Amelią i Weroniką. Będzie się działo! Dzisiejsze popołudnie i wieczór będzie obfitował cudownym czasem w gronie najbliższych, ponieważ wieczorkiem przyjeżdża moja mama ze swoją mamą chrzestną ciocią Marylą. Więc letnie chwile trwają!

Kurs: obsługa dziecka od 0 -3 miesiące

W kwietniu przed przybyciem do naszego domu najmłodszej naszej iskierki Bobasy Reborn, zapisałam się na kurs obsługa dziecka od 0 do 3 miesięcy. Podczas modułów można było się dowiedzieć podstaw jak opiekować się maluszkiem, bezpiecznie podnosić i odkładać maluszka, nosić dziecko w pozycji fasolki, nosić dziecko w pozycji na barku, prawidłowo obracać malucha na brzuch, prawidłowo obracać malucha na plecy. Dodatkowo, jak wygląda rozwój dziecka w 0-6 tygodniach życia, jak wygląda rozwój dziecka w 6-12 tygodniach życia. Na końcu był moduł bonusowy, w którym dodatkowo pokazane były sposoby na odkładanie i wyjmowanie maluszka z łóżeczka, wkładanie i wyjmowanie dziecka z fotelika w różnych pozycjach, jak prawidłowo zmieniać pieluszki oraz dzielę się jeszcze większą liczbą wskazówek i podpowiedzi!

Każda czynność pielęgnacyjną jest w osobnym module, więc nawigacja i korzystanie z kursu przebiega bezproblemowo. Poszczególne moduły to porcja skondensowanej wiedzy i trwają od kilku do kilkunastu minut. Dzięki temu każdy filmik można obejrzeć kilkukrotnie, aby dobrze przyswoić wszystkie informacje. Polecam kurs, cały przerobiłam a teraz razem z Amelią korzystamy z cennych wskazówek! Opieka nad maluszkiem oparta o wiedzę i praktyczne rady jest bardzo potrzebna – dziękuje za możliwość udziału w kursie. Dzięki temu kursowi moja rehabilitacja trwa i poszerzanie wiedzy. Jestem dumna, że ukończyłam ten kurs. a dzięki temu mam sporą wiedzę jak troszczyć się o moją Amelię.

rampa

Pokonywanie barier – macierzyństwo z niepełnosprawnością

Dzisiaj autentyczne wydarzenia, wspólnie z Weroniką i Amelią wybraliśmy się na toruńskie targi Dziecięce i Bobasów Reborn 2021. Przy okazji targów zakupiliśmy dla mnie buty dla dzieci co ciekawe mam najmniejszy rozmiar dziecięcy. Ale chcę podzielić się z wami ważną sugestią to też było pokonanie barier – by zaparkować auto trzeba było wjechać w parking podziemny, gdzie brakowało oznaczenia, gdzie jest winda! Więc udałyśmy się razem na taką taśmę ruchomą by dostać się na targi. Nie obyło się bez strachu, ponieważ nie byłam w stanie utrzymać się na ruchomej i jadącej taśmie bez pomocy. Na szczęście była Weronika i dobrzy ludzie, którzy nam pomogli i nie wywinęłam się do tyłu. Blisko było, bo zaczęłam w pewnym momencie tracić równowagę!

Dlaczego ten projekt jest genialny, bo właśnie pokazuje autentyczne sytuacje z życia wzięte, a także daje do myślenia! Piszecie mi w komentarzach: ” to tylko Lalka Treningowa ” Może dla Was to tylko lalka, dla mnie to coś znacznie więcej! To okazja do tego bym zobaczyła, że różne sytuacje w życiu nas spotykają! Na każdym kroku trzeba zachować czujność! Pokonywanie barier dla Mamy niepełnosprawnej z dzieckiem to dylematy, czy sobie poradzi?

Z wielkim rozżaleniem po dzisiejszej naszej przygodzie i obserwacji na targach stwierdziłam, że rzeczy dla najmłodszych piękne nie są dostosowane pod osoby z różnymi problemami zdrowotnymi! Jak np. mama poruszająca się na wózku ma udźwignąć dziecięcy fotelik, który waży 2 kg? Kolejny przykład jak wyciągnąć dziecko z łóżeczka, skoro jest wysoko i nie ma sposobności by się do niego dostać, aby mama nie zrobiła sobie krzywdy oraz maleństwu.

Na targach był superwspaniały czas. Zauważyłam też, że te piękne produkty dla najmłodszych są bardzo ciężkie i niedostosowane ogóle dla mam z niepełnosprawnością. Ale mimo wszystko jestem szczęśliwa ze zrobiłam 3km przy balkoniku, oglądałyśmy wszystko i spędziłyśmy pięć godzin po za domem i w ruchu. Cukier przez cały ten czas był 120 mg.

Adopcja Bobasa Reborn

Dostajemy dużo zapytań o Amelię i projekt rebornowy. Doskonalę sobie zdaję sprawę z tego, że nigdy nie mogła bym mieć swojego dziecka ze względu na różne problemy zdrowotne i ogrom odpowiedzialności oraz różnych problemów które niesie życie. Dzięki projektowi Bobasy Reborn jestem przygotowywana do adopcji Reborna. Co to będzie oznaczać dla mnie?

Chcę się tym zajmować na stałe oraz szkolić. Pokonywać bariery nie sama, lecz wspólnie z Amelią i innymi osobami, które teź pokochały te bobasy treningowe. Od zawsze o tym marzyłam bym mogła być adopcyjną mamą moim przypadku Amelii! Oczywiście wiem, że to bobas treningowy i mam tego pełną świadomość, jestem ogromnie wdzięczna za to, że jest taka szansa z trzech powodów po pierwsze mam istotkę mały cud mojego życia, po drugie nawet nie wiecie jakie to uczucie jak obudzi cię płacz malucha o 5.00 rano z mokrą pieluchę i trzeba go przebrać utulić po kołysać, wspólnie z nim spać oraz dzielić obowiązki dnia z opieką nad Amelią, moim kochanym noworodkiem!

Jedni uważają, że to nie ma sensu inni uważają, że nie powinnam iść tym tropem! Z mamą i podjęliśmy wspólnie decyzję, że jestem gotowa do tego etapu, moja mama uważa, że skoro jestem szczęśliwa, ponadto wyciszyły się u mnie problemy zdrowotne to trzeba tym śladem pójść.

Przypomniało mi się przesłanie naszego Taty ” Jesteśmy „poskładani” nawet podwójnie. Dla dwojga dzieci stanowimy rodzinę zastępczą, dwoje starszych adoptowaliśmy. Różnica jest zasadnicza. Rodzina zastępcza ma jeszcze nadzieję – przynajmniej w naszym przypadku – że między dziećmi a ich naturalnymi rodzicami może się zdarzyć coś dobrego. Próbujemy temu sprzyjać, ale to bardzo trudne zadanie, bo nadzieja jest jednostronna. Z tej drugiej strony nie ma wołania o dzieci, nie ma czekania na ich powrót autor: śp. Krzysztof Liszcz

Dlatego głęboko wierzę w to, że ten projekt pozwoli mi na rozwinięcie tematu rodzicielstwa rebornowego , niepełnosprawności oraz bycia mamą dla reborna – Amelki.  Nic nie dzieje się bez przyczyny, ale ja uważam, że dzięki temu, że inne młode kobiety biorą w tym udział to tylko ja się z tego powodu bardzo cieszę. Dlaczego? Ponieważ to jest pokonywanie codziennych barier, to jest radość, że razem dzielę moją uwagę z Amelią, to jest 12 godzin aktywności fizycznej, po za tym to jest podejmowanie decyzji rodzicielskich – ubieranie, przygotowywanie jedzenia, przewijanie, sprawy pediatryczne – zdrowotne, poznawanie nowych ludzi – wymianie się wspólnymi przemyśleniami, wnioskami, refleksjami itp. z innymi osobami z projektu.

krzysztof liszcz

Jeszcze dokładnie nie wiem jak będzie to wyglądało, ale będzie inspirująco, twórczo i na pewno pojawią się materiały filmowe. Będzie dużo elementów edukacyjnych, redaktorskich i rodzicielskich.

Wasza Kasia z Amelią i Resztą rodziny.

Filmik z Kasią i Amelią

Link do filmiku : https://www.youtube.com/watch?v=1R1h29SXR3Y

Opracowanie: Asystentka Redaktora : Katarzyna Liszcz , prywatnie Mama 14 tygodniowej Amelci – Bobasy Reborn

Zdjęcia: źródło Katarzyna Liszcz

Zapraszamy do artykułów Rampowiczki Kasi Liszcz

Odpowiedź do artykułu “Życie z FAS vs Macierzyństwo – Projekt Bobasy Reborn

  1. Pingback: Aspekty opieki neurologicznej w Instytucie Diabetologii w Warszawie

Dodaj komentarz

Wordpress Social Share Plugin powered by Ultimatelysocial